Szok! Pasażer masturbował się w autobusie

Komunikacja miejska w Jastrzębiu: pasażer masturbował się w autobusie

Wczoraj o godz. 22.18 w autobusie linii 131 na trasie Rybnik-Jastrzębie doszło do nietypowej sytuacji. Jeden z pasażerów najpierw dosiadł się do kobiety i próbował ją zaczepiać.

- Zignorowałam go i wróciłam do słuchania muzyki na słuchawkach. Po około 10 minutach spojrzałam w jego stronę i zauważyłam, że facet nadal siedzi. Do tego miał odpięte spodnie i masturbował się! Miałam całkowicie zagrodzoną drogę przejścia, więc przeskoczyłam przez siedzenia akurat gdy autobus się zatrzymał - relacjonuje jastrzębianka na profilu Hate: Jastrzębie-Zdrój na Facebooku.

Dalej pisze, że zanim zdążyła zgłosić wszystko kierowcy, mężczyzna uciekł. - Zróbcie w końcu coś z tym psychopatą, bo z tego, co widzę to nie pierwsze ogłoszenie tutaj na temat tego typa - podkreśla. Kobieta ostrzega, że w końcu może dojść do tragedii. - Co, gdy w końcu ręka mu nie wystarczy i zacznie próbować na kobietach? Albo co gorsza dzieciach? - pisze.

Otrzymaliśmy już odpowiedź z Międzygminnego Związku Komunikacyjnego w Jastrzębiu-Zdroju w tej sprawie. Rafał Jabłoński, rzecznik prasowy, tłumaczy, że najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby tego człowieka udało się zatrzymać na miejscu.

- Wtedy kierowca zamknąłby autobus i wezwał policję. To się jednak nie udało. Teraz możemy zabezpieczyć monitoring, ale koniecznym jest, by zwróciła się do nas poszkodowana w tej sprawie. Wymagana jest tutaj oficjalna droga postępowania: mail lub pismo do MZK. Wówczas my przekażemy sprawę policji. Ewentualnie ta osoba może sama zgłosić to zdarzenie na policję, wówczas mundurowi zwrócą się do nas zapewne o udostępnienie monitoringu z autobusu, co oczywiście zrobimy - tłumaczy Rafał Jabłoński.