Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital w Jastrzębiu gotowy na przyjęcie pacjentów po zawieszeniu oddziałów w rybnickiej lecznicy

Barbara Kubica-Kasperzec
Barbara Kubica-Kasperzec
ARC
W rybnickim szpitalu zawieszono pracę czterech oddziałów - pediatrii, laryngologii dzieci i dorosłych oraz interny. Część pacjentów z Rybnika oraz powiatu rybnickiego na pewno szukać będzie pomocy w miastach ościennych, w tym także u nas w Jastrzębiu. Czy nasz szpital jest na to gotowy?

W Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu numer 3 w Rybniku kilka dni temu zawieszono pracę czterech oddziałów – pediatrii, laryngologii dzieci, laryngologii dorosłych oraz wewnętrznego. W placówce tłumaczą to brakami kadrowymi i dają sobie czas – od trzech do nawet sześciu miesięcy – na znalezienie i zatrudnienie nowych fachowców. Tymczasem mieszkańcy miasta oraz powiatu, czyli łącznie ponad 200 tysięcy mieszkańców pomocy lekarskiej w tych trzech dziedzinach szukać musi gdzieś indziej. Gdzie dokładnie? Sprawdziliśmy, które szpitale w regionie dawnego ROW-u w razie nagłej choroby, są w stanie przyjąć pacjentów z Rybnik i powiatu rybnickiego.

Pediatria czeka
Teoretycznie najłatwiej znaleźć można pomoc dla dziecka. W sąsiednich miastach, w szpitalach powiatowych lub wojewódzkich, funkcjonują bowiem trzy oddziały pediatrycznego, zdolne w każdej chwili przyjąć małych pacjentów. - Na naszym oddziale, który działa w placówce w Rydułtowach, mamy łącznie do dyspozycji małych pacjentów 44 łóżka. Na ten moment wolnych mamy 15. Nie musieliśmy się jakoś specjalnie przygotowywać na przyjęcie dzieci z Rybnika, bo w sezonie letnim nigdy nie mamy 100-procentowego obłożenia – mówi Krzysztof Kowalik, dyrektor Powiatowego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Rydułtowach i Wodzisławiu Śląskim.
Doskonale wyposażona, uruchomiona w ubiegłym roku jest pediatria w Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu numer 2 w Jastrzębiu-Zdroju. - Mamy przygotowanych łącznie 20 miejsc i jakoś szczególnie nie musieliśmy się przygotowywać na przyjęcia potencjalnych pacjentów z Rybnika, bo jeszcze się na nigdy nie zdarzyło, żeby wszystkie miejsca były zajęte. Wszystkim przyjmowanym na ten oddział oferujemy komfortowe warunki – jest łazienka, kuchnia dla pacjentów i opiekunów i co ważne rodzice mogą cały czas przebywać na oddziale ze swoją pociechą – mówi Marcelina Kowalska, rzeczniczka szpital w Jastrzębiu-Zdroju. Placówka w pobliskim Raciborzu też ma oddział pediatryczny i akurat tam jest w stanie przyjąć chore dziecko.

Kłopoty z interną
Kłopot w tym szpitalu pojawia się jednak, gdy leczenie wymaga osoba dorosła. - Nasz szpital na ten moment jest hybrydą – powoli przywracamy prace poszczególnych oddziałów. Wciąż jesteśmy zobowiązani do utrzymywania 154 łóżek covidowych i 27 łóżek z respiratorami. Po 15 lipca będziemy musieli utrzymywać 93 łóżka covidowe i 10 respiratorowych, ale od tego momentu,czyli od połowy miesiąca chcemy powoli zacząć uruchamiać pracę naszej izby przyjęć, która na ten moment w przypadku pacjentów wymagających leczenie internistycznego nie działa. Zanim izba przyjęć zacznie normalnie działać minie jeszcze trochę czasu, myślę, że w trybie ostrego dyżury działać będzie w sierpniu – mówi Elżbieta Wielgos-Karpińska, dyrektor ds lecznictwa w Szpitalu Rejonowym w Raciborzu. Kłopoty z przyjęciem mogą na oddział wewnętrzny mogą mieć dorośli pacjenci także w szpitalu w Wodzisławiu Śląskim. - Mamy oddział wewnętrzny, ale niemal przez cały czas utrzymuje nam się na nim niemal 100-procentowe obłożenie. Jeśli zwalniają nam się łóżka, to jedno, co najwyżej dwa i błyskawicznie mamy kolejnych pacjentów do przyjęcia – mówi Krzysztof Kowalik. - Niestety nie ma możliwości zwiększenia ilości łóżek i miejsc dla pacjentów, bo nawet jeśli dostawimy łóżka, to nie znajdziemy obsady lekarskiej i pielęgniarskiej do opieki nad tymi chorymi – podkreśla.
Pacjenci wymagający hospitalizacji na internie korzystać mogą z oddziałów funkcjonujących w szpitalach w Żorach, gdzie ewakuowano nawet kilkunastu pacjentów ze szpitala w Rybniku po zawieszeniu pracy oddziału, a także w pobliskim Jastrzębiu-Zdroju. Tam oddział wewnętrzny podzielony na pododdziały – nefrologiczno-wewnętrzny, kardiologiczno-wewnętrzny i gastrologiczno-wewnętrzny. - I wszystkie pracują normalnie, jak przed pandemią – podkreśla rzeczniczka lecznicy.

Laryngologia w Katowicach
W przypadku laryngologii dziecięcej pomocy lekarskiej szukać trzeba najdalej – bo aż w Katowicach. Pacjentów z Rybnika przyjmie: Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka im. św. Jana Pawła II w Katowicach, Zespół Szpitali Miejskich w Chorzowie czy Szpital Specjalistyczny nr 2 w Bytomiu. Laryngologia dorosłych działa w Górnośląskim Centrum Medycznymim. prof. Leszka Gieca w Katowicach, Szpital Kliniczny w Katowicach, oraz w Szpitalu Wielospecjalistyczny w Gliwicach. Przyjęcia w tym zakresie prowadzi także szpital w Raciborzu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto