Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital w Jastrzębiu ma problem z odwiedzającymi. Przychodzą z wizytą i nie przestrzegają regulaminu. Lekceważą np. zakładanie maseczek

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Odwiedzający w szpitalu w Jastrzębiu łamią regulamin.
Odwiedzający w szpitalu w Jastrzębiu łamią regulamin. arc.
Empatia i zdrowy rozsądek to podstawa - mówi o odwiedzinach w szpitalu dr Józef Danek zastępca dyrektora ds. lecznictwa WSS nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju. Jastrzębska lecznica w ostatnim czasie zauważyła spory problem z wizytami u pacjentów. Odwiedzający niechętnie stosują się do regulaminu. Nie przestrzegają np. obowiązku noszenia maseczek.

Szpital w Jastrzębiu ma problem z odwiedzającymi. Przychodzą z wizytą i nie przestrzegają regulaminu. Lekceważą np. zakładanie maseczek

W kwestii odwiedzin w szpitalach, w ciągu ostatnich ponad dwóch lat od wybuchu pandemii koronawirusa zmieniało się bardzo dużo. Przez większość tego okresu wizyty ze względu na ryzyko zakażenia były niemożliwe lub w znacznym stopniu je ograniczano. Teraz wszystko wróciło do normy. Szpitale skarżą się jednak na łamiących obowiązujący regulamin odwiedzających. Tak jest chociażby w szpitalu w Jastrzębiu.

Lista problemów związanych z odwiedzinami w tamtejszym szpitalu jest naprawdę długa. Jednym z najbardziej widocznych uchybień podczas wizyt jest kwestia higieny, a mianowicie używanie maseczek. To, jak zaznaczają w szpitalu na terenie placówek medycznych wciąż obowiązuje.

- Koronawirus nadal istnieje, nie zniknął. Umycie i dezynfekcja rąk, czy założenie maski ochronnej na kilkanaście/kilkadziesiąt minut przebywania na terenie szpitala, to nie jest wielkie poświęcenie przy zmniejszeniu ryzyka zakażenia siebie lub innych osób, w tym często poważnie chorych, osłabionych i o obniżonej odporności - podkreśla dr Józef Danek zastępca dyrektora ds. lecznictwa WSS nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju.

Nie tylko jednak brak maseczek, czy lekceważenie dezynfekcji jest problemem w trakcie odwiedzin w jastrzębskim szpitalu. Dwa lata, podczas których nie były one możliwe najwyraźniej sprawiły, że wiele osób zapomniało, jak należy się wówczas zachowywać. Władze lecznicy podkreślają, że osoby, które wybierają się na wizytę do szpitala, powinny kierować się empatią i zdrowym rozsądkiem.

- Odwiedziny powinny służyć pacjentowi jako wsparcie w trudnej chwili, a nie być towarzyskim spotkaniem, które dodatkowo nie pozwala innym pacjentom na sali wypocząć. Te osoby nie przebywają w placówce dla rozrywki. Może być tak, że sąsiad z łóżka obok cierpi, albo jest w cięższym stanie i potrzebuje spokoju, a liczna grupa odwiedzających ten spokój zakłóca - zwraca uwagę, dr Józef Danek, który przykłady nieodpowiedniego zachowania odwiedzających mógłby mnożyć.

- Niejednokrotnie obserwowałem jak do pacjenta, który nazajutrz miał być wypisany, przychodziła cała rodzina z dziećmi, które znudzone długą wizytą biegały po sali chorych - przyznaje dr Danek.

W WSS nr 2 w Jastrzębiu sugerują, żeby odwiedziny pacjentów były krótkie, a jeśli krótka jest jego obecność w lecznicy, można zupełnie z nich zrezygnować. - Najlepiej ograniczyć się do krótkiej wizyty w bardzo wąskim gronie, zachować ciszę i spokój, pocieszyć chorego, przynieść mu najpotrzebniejsze rzeczy. Warto też rozważyć czy wizyta osobista jest konieczna - jeżeli pacjent przebywa w szpitalu dwa, trzy dni to z pewnością wystarczy zatelefonować ze słowami wsparcia - mówi Marcelina Kowalska, rzecznik prasowa WSS nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju, która dodaje, że jeśli odwiedzający zdecydują się jednak przyjść z wizytą, to istotne, żeby zrobili to o odpowiedniej porze.

- Ważne jest, aby zapytać wcześniej w jakich godzinach można przyjść na oddział, żeby uniknąć pory posiłków, badań, wizyty lekarskiej - wylicza Marcelina Kowalska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto