Ukradli alkomat w Jastrzębiu
Świadkami nietypowej sytuacji byli strażnicy miejscy z komendy w Jastrzębiu, którzy w niedzielę pełnili dyżur. Nagle do budynku weszło dwóch mężczyzn. Obaj są mieszkańcami Jastrzębia. Jeden z nich ma 21 lat, a drugi 22. Chcieli przebadać się alkomatem.
Kiedy podeszli do okienka dyżurnego okazało się, że nie mają dowodów osobistych. Związane z tym problemy tak bardzo rozgniewały jednego z mężczyzn, że na pytanie dyżurnego o dane osobowe odpowiedział: - Nazywam się "szybki Bill" - po czym... ukradł wart 3,5 tysiąca alkomat i razem z kolegą rzucił się do ucieczki.
Strażnik ruszył w pogoń za uciekinierami. Ci, widząc to, wyrzucili urządzenie przy ulicy Turystycznej. W międzyczasie o sprawie poinformowany przez strażnika został oficer dyżurny policji w Jastrzębiu.
Policjanci w wyniku prowadzonego postępowania udali się do jednego z bloków przy ulicy Turystycznej. Okazało się, że poszukiwani złodzieje spali na klatce schodowej. - Ustaliliśmy ich na podstawie rysopisów złodziei - powiedziała mł. asp. Bronisława Dudek z jastrzębskiej komendy policji.
Obydwaj odpowiedzą teraz za kradzież. Dodatkowo 22-latek będzie odpowiadać za posiadanie narkotyków. W trakcie przeszukania okazało się bowiem, że mężczyzna ma przy sobie woreczek z białym proszkiem.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?