Tragedia w Jastrzębiu-Zdroju. 39-latka zatruła się czadem
W poniedziałek 24 kwietnia, w mieszkaniu znajdującym się w jednym z budynków wielorodzinnym przy ulicy Szarych Szeregów interweniowali strażacy Państwowej Straży Pożarnej w Jastrzębiu-Zdroju. Po godzinie 21, doszło tam do zasłabnięcia 39-letniej kobiety, która przebywała w łazience. Podejrzewano, że może chodzić o ulatniający się czad.
Gdy strażacy przybyli na miejsce, przy użyciu mierników wielogazowych zmierzyli stężenie tlenku węgla w pomieszczeniu. W urządzeniach zaczęło brakować skali, gdyż stężenie tlenku węgla wynosiło powyżej 1000 PPM. Dopuszczalne przez WHO stężenie wynosi 35 ppm.
- W mieszkaniu strażacy zmierzyli atmosfery przy włączonym przepływowym, gazowym podgrzewaczu wody. Okazało się, że piecyk jest niesprawny, następuje emisja tlenku węgla, co mogło być pośrednią lub bezpośrednią przyczyną śmierci kobiety - przekazuje st. kpt. Łukasz Cepiel, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Jastrzębiu-Zdroju.
Przeprowadzona sekcja zwłok wykaże co było bezpośrednią przyczyną śmierci 39-letniej kobiety, lecz wiele wskazuje na to, że nie doszłoby do tragedii, gdyby nie ulatniający się czad.
Tlenek węgla to cichy zabójca. Czujka na straży Twojego bezpieczeństwa
Wciąż dochodzi do wielu zatruć tlenkiem węgla, które najczęściej mają miejsce w sezonie grzewczym. Niemal równie często, przyczyną zatruć czadem są niesprawne gazowe, przepływowe ogrzewacze wody, czyli popularne junkersy. Czad, czyli tlenek węgla powstaje podczas procesu niecałkowitego spalania materiałów palnych. To bezwonny, bezbarwny i pozbawiony smaku związek chemiczny, który ma silne własności toksyczne. Czad blokuje dostęp tlenu do organizmu, powodując przy długotrwałym narażeniu śmierć.
- Głównym źródłem zatruć w budynkach mieszkalnych jest niesprawność przewodów kominowych: wentylacyjnych i dymowych. Ich wadliwe działanie może wynikać z: nieszczelności, braku konserwacji, w tym czyszczenia, wad konstrukcyjnych, niedostosowania istniejącego systemu wentylacji do standardów szczelności stosowanych okien i drzwi, w związku z wymianą starych okien i drzwi na nowe - informuje Państwowa Straż Pożarna.
Dlatego strażacy apelują o montowanie specjalnych czujników dymu i tlenku węgla.
- Domowe czujki tlenku węgla to są strażnicy naszego bezpieczeństwa - apeluje PSP.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?