Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ty też możesz być strażnikiem!

Katarzyna Spyrka
Katarzyna Spyrka
Członkowie zarządów osiedli przygotowują się do nowej roli. Straż Miejska chce, aby wcielili się w rolę strażników obywatelskich.

O tym, czy wkrótce na naszych osiedlach będzie bezpieczniej, zdecydują w najbliższym czasie nie policjanci i strażnicy miejscy, ale sami mieszkańcy i członkowie zarządów osiedli. To właśnie oni mają podjąć decyzję o tym, czy chcą realizować pomysł Straży Miejskiej pod hasłem "straż obywatelska". Na kilku osiedlach już szykują się do działania.
- My jesteśmy na tak, ponieważ zależy nam na bezpieczeństwie mieszkańców. Wiadomo, że oni są bardziej zorientowani w swoim terenie i sami lepiej wiedzą, w którym miejscach dzieje się coś niedobrego. Właśnie dlatego, w miarę możliwości, będziemy prowadzili takie patrole sami i jak nam coś podpadnie lub zauważymy, że w którymś miejscu będą się gromadziły podejrzane typy, od razu poinformujemy o tym strażników lub policję - mówi nam Paweł Jagodziński z osiedla Barbary, które jako jedne z pierwszych poparło pomysł Straży Miejskiej. Ma on polegać głównie na tym, że wybrana grupa z każdego osiedla wcieli się w rolę strażników i będzie patrolować swoje osiedle wzdłuż i wszerz, poszukując niebezpiecznych miejsc.

- Będą kontrolować m.in. zaułki, obok których boją się chodzić wieczorami mieszkańcy i sprawdzą piaskownice, czy są bezpieczne dla dzieci. Jeśli tylko zauważą coś niebezpiecznego, mają obowiązek od razu nas o tym informować - mówi Marek Wróbel, komendant Straży Miejskiej. I tu zaczynają się rodzić wątpliwości osiedlowych działaczy. - Oczywiście popieramy każdy pomysł, który ma pomóc w budowaniu bezpieczeństwa na osiedlach, ale w tym wypadku może to nieść za sobą również ryzyko. Trzeba się zastanowić, jak zabezpieczyć te osoby, które się zdecydują patrolować - mówi Zbigniew Supernak z zarządu osiedla Gwarków. Co na to inicjatorzy pomysłu? - Nie każemy nikomu prowadzić niebezpiecznych interwencji, tylko obserwacje. Patrole mają nas informować o tym, że dzieje się coś złego, a dalsze kroki będziemy podejmować my - wyjaśnia komendant. Niektórzy są jednak zdecydowanie przeciwni pomysłowi.
- Nie trzeba organizować straży , wystarczy, że mieszkańcy sami będą dzwonić, jak zauważą coś złego - mówi Mariusz Chmielewski, z osiedla Arki Bożka.

Straż obywatelska wypali?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto