W domach jastrzębian płonęły kominy. W domach przy ul. Kilińskiego i Wodzisławskiej zapaliły się sadze. Interweniowała straż pożarna
Dwukrotnie z tej samej przyczyny podejmowali interwencję jastrzębscy strażacy we wtorek, 8 lutego. W przeciągu zaledwie kilkudziesięciu minut od powrotu z jednej akcji, zadysponowano ich do drugiej - dokładnie takiej samej. Chodzi o pożary sadzy w przewodach kominowych.
Kominy płonęły w domach mieszkańców ul. Kilińskiego oraz przy ul. Wodzisławskiej. W pierwszej kolejności strażacy interweniowali przy ul. Kilińskiego. Wezwanie wpłynęło do nich około godziny 14:53.
"Przyjedźcie szybko! W naszym domu zapalił się komin. Słychać w nim bardzo głośny szum, jest cały gorący" - usłyszał w słuchawce dyżurny jastrzębskiej straży pożarnej.
Na miejsce zadysponowano trzy zastępy, które w ciągu niecałych dwóch godzin opanowały sytuację. Na tym jednak nie koniec interwencji związanych z niedrożnymi przewodami kominowymi w domach jastrzębian.
Po zaledwie nieco ponad pół godziny od powrotu do komendy, zapalił się kolejny komin. Tym razem w domu na ul. Wodzisławskiej. Znów na interwencję pospieszyły trzy zastępy - dwunastu strażaków. Akcja przebiegała bliźniaczo do tej, którą straż pożarna z Jastrzębia niewiele wcześniej zakończyła.
- Działania zastępów polegały na ugaszeniu pożaru sadzy i wyczyszczeniu komina - wyjaśnia asp. Wojciech Wożgin z KM PSP w Jastrzębiu-Zdroju, który dodaje, że z pożarem w domu przy ul. Wodzisławskiej strażacy uporali się w czterdzieści minut.
Wprawdzie pożary sadzy bywają bardzo niebezpieczne, to mieszkańcy Jastrzębia mogą mówić o dużym szczęściu. W ich domach strażacy nie odnotowali żadnych poważnych szkód.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?