W Jastrzębiu brakuje rodzin zastępczych. Jest ich 140. To za mało. "Rodzice zastępczy, to osoby ratujące świat" - mówią w OPS-ie
Potrzeba więcej rodzin zastępczych - alarmuje Ośrodek Pomocy Społecznej w Jastrzębiu-Zdroju. W mieście funkcjonuje obecnie sto czterdzieści rodzin pełniących rolę rodzin zastępczych, które zajmują się dokładnie sto dziewięćdziesięcioma dziećmi. To wciąż za mało.
- Niestety pomimo względnie dużej ilości rodzin, w dalszym ciągu wiele dzieci znajduje się w kryzysie. Około czterdziestu z nich z nich przebywa w placówkach opiekuńczo-wychowawczych - mówi Małgorzata Małochleb, kierownik Działu Pieczy Zastępczej Ośrodka Pomocy Społecznej w Jastrzębiu-Zdroju.
Jak dodaje Małgorzata Małochleb z jastrzębskiego OPS-u, ośrodek stara się zapewnić tymczasowy dom jak największej ilości dzieci. To właśnie z tego powodu wiele rodzin funkcjonujących w Ośrodku Pomocy Społecznej w Jastrzębiu mają większą liczbę podopiecznych niż jest to zalecane.
- Rodzina zastępcza to pomoc tymczasowa. Dziecko, które zostało zabezpieczone, docelowo powinno wrócić do rodziców biologicznych (jeśli uporają się z kryzysem) lub otrzymać szansę na adopcję. Zanim to jednak nastąpi lepiej, by dzieciństwo spędzały w domowej atmosferze, wśród ludzi, którym na nich zależy. Dlatego potrzeba więcej rodzin zastępczych - tłumaczy Małochleb.
Żeby zostać rodziną zastępczą, tymczasowi rodzice nie muszą być małżeństwem. Jak tłumaczą w OPS-ie, najważniejszy jest stan zdrowia, motywacja i predyspozycje. Konieczne jest też ukończenie szkolenia.
- Rodzice zastępczy muszą być w stanie zapewnić dziecku odpowiednie warunki psychologiczne, bytowe i mieszkaniowe. Nie mogą być pozbawieni władzy rodzicielskiej ani ograniczeni w zdolnościach do czynności prawnych. Muszą mieć stałe źródło dochodu - przyznaje Klaudia Nietrzebka, dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej.
W Ośrodku Pomocy Społecznej podkreślają, że rodziny zastępcze cały czas mogą liczyć na pomoc ze strony OPS-u.
- Chcemy podkreślić, że rodziny nie pozostają w tym zadaniu same, bo my jako organizator pieczy zastępczej, oprócz świadczeń finansowych, oferujemy codzienne wsparcie wykwalifikowanych pracowników socjalnych i koordynatorów rodzinnej pieczy zastępczej oraz konsultacje z psychologiem i porady prawne - zaznacza Małgorzata Małochleb, kierownik Działu Pieczy Zastępczej OPS-u w Jastrzębiu.
Małgorzata Małochleb osoby, które decydują się zostać rodzicami zastępczymi nazywa osobami ratującymi świat. Jak zauważa, dzieci, które trafiają do rodzin zastępczych często są sierotami lub półsierotami, ofiarami przemocy i innych zaniedbań.
- To praca 24 godziny na dobę z dziećmi, które przeżyły traumę, nie zaznały miłości i poczucia bezpieczeństwa. Przechodząc pod opiekę mamy czy taty zastępczego wymagają zintensyfikowanej pracy nad budowaniem zaufania, stabilnego bezpieczeństwa oraz prawidłowego przywiązania - wyjaśnia Małgorzata Małochleb.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?