Nietypowe lekcje WF-u w Jastrzębiu. Młodzież ćwiczyła z Moniką Pyrek
To były lekcje wychowania fizycznego inne niż wszystkie, w jakich dotychczas przyszło uczestniczyć uczniom jastrzębskich szkół podstawowych. Musiało tak zresztą być, skoro odbywały się one pod nazwą "Alternatywne lekcje WF-u". Odbyły się one na hali widowiskowo-sportowej w Jastrzębiu, a poprowadziła je sportsmenka, Monika Pyrek.
Była lekkoatletka nad przebiegiem zajęć czuwała wraz z przedstawicielami swojej fundacji. A na czym polegała nietypowość lekcji? Od zwykłych zajęć WF-u odróżniało je wykorzystanie nowinek technologicznych i połączenie ich ze sportem.
- Dzięki zainteresowaniu różnymi nowymi technologiami, chcemy zachęcić dzieciaki do uprawiania sportu i udowodnić im, że nie muszą wcale być kanapowcami, którzy tylko wpatrują się w telefon, a przy użyciu różnych aplikacji w telefonach można być aktywnym i na sportowo spędzać czas - tłumaczy Monika Pyrek.
Były biegi, koszykówka, a nawet narciarstwo
Mimo wykorzystania nowinek technicznych, jak wskazywała lekkoatletka, wszystko sprowadzało się do typowego uprawiania sportu. - Każda ze stacji (tak były podzielone dyscypliny - przyp. red) skonstruowana jest tak, żeby wykonywać klasyczną formę ruchu: czy strzał, czy rzut, czy bieg - wyjaśnia Monika Pyrek.
Nie tylko to była jednak różnica między zwykłą, a alternatywną lekcją WF-u. Inna niż na typowej lekcji była też ilość dyscyplin, w których jednocześnie mogła sprawdzić się młodzież. Było ich w sumie osiem.
- Mamy na przykład symulator przeciągania liny - dzieciaki mocują się z urządzeniem, czy mobilną ściankę wspinaczkową. Jest symulator narciarstwa, bieg sprinterski, gdzie mierzy się czas na fotokomórkę, czyli w warunkach, jak na Mistrzostwach Świata - wylicza Monika Pyrek.
Celem było zachęcić dzieci do sportu
Jak zaznaczała utytułowana lekkoatletka - Monika Pyrek ma w swoim dorobku wiele medali imprez mistrzowskich w skoku o tyczce - różnorodność ćwiczeń miała za cel sprawić, żeby młodzież odnalazła dyscyplinę sportu, w której czuje się najlepiej, a potem być może zaczęła ją uprawiać.
- Traktujemy to jako zachętę na aktywność sportową - podkreśla Monika Pyrek, przyznając, że w kwestii aktywności fizycznej jest problem wśród młodzieży.
A jakakolwiek, nawet najprostsza aktywność jest zdaniem byłej sportsmenki bardzo istotna. - To nie jest tylko dbałość o kondycję fizyczną, ale też o "głowę", o kondycję psychiczną - zauważa Monika Pyrek.
Zainteresowanie nietypowym WF-em było spore. W lekcjach uczestniczyło prawie czterystu uczniów
"Alternatywne Lekcje WF-u" w Jastrzębiu odbyły się z inicjatywy Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. - Nosiliśmy się z takim zamiarem od trzech lat i wreszcie się udało - mówi Zofia Florek, dyrektor MOSiR-u w Jastrzębiu, która dodaje, że pomysł na takie zajęcia zrodził się po tym, jak w sieci pojawiły się informacje o tego typu lekcjach organizowanych przez Monikę Pyrek.
Zajęcia WF-u były skierowane do młodzieży z klas IV-VIII szkół podstawowych. Uczestnictwo w nich było dobrowolne. Swoich uczniów mogli zgłosić nauczyciele WF-u. Na zaproszenie MOSiR-u odpowiedziało kilkanaście jastrzębskich szkół. W sumie, jak szacuje jastrzębski MOSiR, wzięło w nich udział niespełna czterystu uczniów.
W Jastrzębiu młodzież ćwiczyła z Moniką Pyrek. Były biegi, k...
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?