Specjalnie dla Was, jeszcze przed zakończeniem remontu, sprawdziliśmy, jak zabytek prezentuje się wewnątrz.
Już na pierwszy rzut oka widać, że remont został wykonany z największą precyzją. Choć tu i ówdzie krzątają się jeszcze robotnicy i robią ostatnie poprawki, w pałacu już widać kunszt i elegancję.
Zwiedzanie obiektu zaczęliśmy od parteru. Przy wejściu znajduje się recepcja, a obok niej 5 pokoi gościnnych o wdzięcznych nazwach: "wiosna", "lato", "jesień" i "zima". W każdym znajduje się podwójne łóżko i kanapa do wyboru skórzana albo z dużymi wygodnymi poduchami. Do tego eleganckie meble i wystawne łazienki. w każdym pokoju osobna.
Na parterze oprócz pokoi znajduje się też mniejsza sypialnia. W sumie w całym pałacu jest 20 pokoi. Reszta znajduje się na 2 i 3 piętrze. Naszą uwagę najbardziej przykuł tzw. pokój myśliwski z tzw. "spocznikiem" pod oknem, na który wchodzi się po schodkach, jak na ambonę myśliwską. Dobry myśliwy, może sobie tu przywieźć strzelbę i próbować coś upolować z okna.
Jeden z 20 pokoi został przygotowany dla nowożeńców. Są też sypialnie w stylu angielskim i luksusowy apartament na poddaszu z widokiem na ogród. Ile będzie kosztowało wynajęcie takiego pokoju, na razie nie wiadomo. Wiadomo jednak, że goście na nudę w pałacu narzekać nie będą.
Mogą np. zajrzeć do piwnicy, która kryje w sobie wiele tajemnic. Ma tu powstać restauracja, a być może karczma w stylu górniczym.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem ostatnie roboty budowlane zakończą się do końca roku. Podczas naszej wizyty, robotnicy kończyli elewację i układali chodnik wokół pałacu. Wkrótce w przestronnym ogrodzie ma stanąć kilkanaście ławeczek, na których mieszkańcy i goście będą mogli odpoczywać. Sceneria ogrodu doskonale nadaje się też na sesje ślubne. - Obiekt doskonale nadaje się na organizację wesel, spotkań rodzinnych i konferencji. Na pierwszym piętrze pałacu mieści się pięć sal restauracyjnych, które są w stanie pomieścić około 150 gości - zapewnia nowy właściciel.
Otwarcie obiektu planowane jest na wiosnę 2013 roku. Mieszkańcy mogą mieć w końcu pewność, że najpiękniejszy zabytkowy obiekt w mieście znów będzie cieszył oko. Nie tylko będzie można na niego popatrzeć, ale też napić się tu kawy i skorzystać z jego uroków, np. ogromnego ogrodu. To dobra wiadomość dla jastrzębian, tym bardziej, że od wielu lat z obiektu nie można było korzystać w ogóle. Po wojnie mieściła się tu szkoła, a potem, kiedy obiekt wykupiło JSW, budynek dzierżawiły firmy m.in. związane z górnictwem. Wysokie koszty utrzymania pchnęły spółkę do sprzedaży pałacu, dzięki czemu wkrótce znów stanie się wizytówką miasta.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?