- Wydali olbrzymie pieniądze, a na ścianach już są nowe plamy. To nienormalne - mówi Jagoda Pochopień, mieszkanka Jastrzębia-Zdroju.
Urzędnicy tłumaczą, że powstałe zacieki nie mają nic wspólnego z remontem, który był prowadzony tutaj od stycznia do marca. - Wtedy prace obejmowały oddymianie, wentylację, instalację elektryczną, oświetlenie ewakuacyjne i zabezpieczenia przeciwpożarowe - wyjaśnia Beata Olszok, dyrektor Miejskiego Zarządu Nieruchomości. - Powstały zacieki bo woda z ronda i drogi nad pasażem wlewa się do środka. Nie mieliśmy informacji o tym, by do takich sytuacji dochodziło tu wcześniej - dodaje Olszok. Tymczasem nowe plamy pojawiają po każdym deszczu, widać je m.in. na ścianie jednego ze sklepów. W tej sytuacji trzeba będzie wykonać kolejny remont.
- Jesteśmy już po rozmowach z firmą, która zajmuje się zabezpieczaniem takich obiektów, jak nasz pasaż. Specjaliści przyjadą do nas w najbliższym czasie i oszacują, jaki byłby koszt wykonania niezbędnej instalacji - wyjaśnia dyrektorka MZN-u.
Mieszkańcy nie kryją oburzenia. - Znowu zamkną pasaż? Powinni zrobić to raz, a dobrze - mówi Anita Dobrzyńska, mieszkanka Jastrzębia. Władze MZN-u uspokajają, że ewentualny remont nie wiąże się z koniecznością zamknięcia podziemi.
Uważasz, że drugi remont jest potrzebny? Pisz na: jastrzebiezdroj. naszemiasto.pl
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?