- Oczywiście, jeśli tylko coś mi się stanie, od razu dzwonię na pogotowie. I choć mieszkam bliżej szpitala w Jastrzębiu, ale teren należy do Wodzisławia, to i tak wysyłają do mnie pogotowie z Wodzisławia, co oczywiście trwa dłużej - powiedział nam Franciszek Pukowiec, który w razie konieczności dłuższego pobytu w szpitalu, prosi o miejsce na oddziałach w Jastrzębiu, bo ma bliżej. Okazuje się jednak, że wzywanie pogotowia, to jednak nie jedyne wyjście z awaryjnej sytuacji.
- Pogotowie powinno się wzywać jedynie do nagłych przypadków, takich, jak zasłabnięcie na ulicy, wypadek drogowy, uraz, podejrzenie zawału serca, ale niekoniecznie do zachorowań, które nie zagrażają życiu - wyjaśnia Bartosz Herban, właściciel NZOZ Hermed w Jastrzębiu-Zdroju. - Pacjenci z lżejszymi objawami zachorowań, np. wysoką temperaturą, którzy są w stanie sami dotrzeć do lekarza, mogą cały czas skorzystać z naszego ośrodka, w ramach bezpłatnej opieki zdrowotnej w nocy i dni świąteczne oraz weekendy - dodaje Bartosz Herban. NZOZ Hermed jest jedynym poza Izbą Przyjęć jastrzębskiego szpitala miejscem, do którego codziennie po godzinie 18, a także w soboty, niedziele i święta, mogą się zgłaszać pacjenci w potrzebie.
Lekarze z tego ośrodka w razie potrzeby dojeżdżają także do pacjenta . Jak się okazuje , oprócz tego ośrodka, Izby Przyjęć i pogotowia, mieszkańcy mogą wybrać się jeszcze do Medicusa 99, gdzie specjaliści przyjmują w niektóre soboty. Można tu spotkać m.in. z kardiologiem, endokrynologiem, czy alergologiem.
- Trzeba się jednak wcześniej zapisać. Oczywiście, jeśli ktoś przyjdzie z nagłą potrzebą , to też mu tej pomocy nie odmówimy - mówią w Medicusie 99.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?