Wandal wrócił na cmentarz komunalny w Jastrzębiu. Zniszczył kolejne pomniki. Co najmniej dwa. Znów rozbił ceramiczne zdjęcia na nagrobkach

Na cmentarzu komunalnym przy ul. Okrzei w Jastrzębiu rośnie liczba uszkodzonych pomników. W ostatnim czasie bliscy spoczywających tam zmarłych odkryli kolejne zniszczone nagrobki. Sprawa ponownie trafiła na policję.

- Nieznani sprawcy zniszczyli dwa zdjęcia ceramiczne na nagrobkach - mówi st. asp. Halina Semik, oficer prasowa policji w Jastrzębiu-Zdroju, dodając, że z ustaleń jastrzębskich mundurowych wynika, że sprawcą musi być ta sama osoba, która już wcześniej niszczyła nagrobki na tamtejszej nekropolii.

Świadczyć może o tym chociażby sposób, w jaki dokonano zniszczeń. Zdjęcia na nagrobkach rozbito. Ponownie doszło do tego w różnych częściach cmentarza. Jak wskazywał już podczas odkrytych wtedy dewastacji, Marek Krakowski, dyrektor Jastrzębskiego Zakładu Komunalnego sprawca zdewastował pomniki prawdopodobnie przy użyciu młotka.

- Ewidentnie widać, że ktoś uszkadza je jakimś młoteczkiem - wyjaśniał wówczas Marek Krakowski, który m.in. na tej podstawie sugerował, że nie może być mowy, aby zniszczeń dokonano przez przypadek.

Sprawa zniszczeń dokonanych na jastrzębskim cmentarzu toczy się bowiem od końcówki listopada, kiedy to odkryto pierwsze zdewastowane nagrobki. - Jeden z pracowników zauważył zniszczony grób. Tego samego dnia zgłosił się do nas jeden z użytkowników cmentarza, który także poinformował o uszkodzonym nagrobku - informował wówczas Marek Krakowski, dyrektor JZK, sprawującego pieczę nad cmentarzem komunalnym przy ul. Okrzei.

W sumie liczba zniszczonych nagrobków wyniosła wtedy szesnaście. Uszkodzeń na policję nie zgłosiły jednak wszystkie osoby, których pomniki bliskich zniszczono.

- W listopadzie mieliśmy kilka zgłoszeń - wylicza st. asp. Halina Semik, która dodaje, że z dwoma zgłoszeniami z ostatnich dni, dotyczącymi zniszczeń, zsumowana liczba zgłoszeń wynosi ok. dziesięciu.

Mundurowi mają pewność, że zniszczenia, które na policję w Jastrzębiu zgłoszono w ostatnim czasie nie pochodzą z wcześniejszego okresu "działania" wandala. - Osoba, która nas o tym poinformowała była na cmentarzu 14 stycznia. Gdy pojawiła się na nim kolejny raz, 22 stycznia, odkryła zniszczenia - wyjaśnia oficer prasowa jastrzębskiej policji.

Zniszczenia dwóch kolejnych pomników oznaczają, że liczba uszkodzonych nagrobków na jastrzębskim cmentarzu wynosi już osiemnaście.

Wandala cały czas starają się namierzyć stróże prawa. - W rejon cmentarza wysyłane są patrole - mówi st. asp. Halina Semik, dodając, że drugim aspektem sprawy są prowadzone przez mundurowych czynności pod kątem zniszczenia mienia.

Jednocześnie mundurowi zwracają się z apelem do osób, które mogłyby cokolwiek wiedzieć na temat dopuszczającego się zniszczeń wandala.

- Wszelkie osoby posiadające jakiekolwiek informacje mogące pomóc w ustaleniu bezmyślnych wandali prosimy o kontakt z jastrzębską komendą osobiście lub pod numerami telefonów: 112, 47 85 54 200 - apelują jastrzębscy mundurowi.

Zniszczeniami wyraźnie wzburzone są władze zarządzającego cmentarzem JZK. - Sprawa jest bulwersująca - komentował już pierwsze odkryte przypadki zniszczeń, Marek Krakowski, dyrektor zakładu komunalnego.