Prezydent Jastrzębia-Zdroju Anna Hetman na kwarantannie. Jej mąż ma koronawirusa
8 czerwca mąż pani prezydent poczuł się źle, pojechał do szpitala w Tychach, gdzie pobrano wymaz. Po 24 godzinach przyszedł wynik: pozytywny.
- Od tamtej pory również już się z domu nie ruszam, mam kwarantannę, na razie zaplanowaną do 2 lipca – mówi w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim prezydent Anna Hetman.
Przyznaje, że to nie takie proste, pracować zdalnie. - Jestem przy komputerze od 7 do czasem 17.30. Wiadomo, trzeba wydać jakiejś oponie, decyzje, w urzędzie miałam pod ręką dokumenty, a tu muszę dzwonić, pytać, wysyłać maile. Ale daję radę – mówi pani prezydent.
Na kwarantannie jest z mężem, który od dwóch tygodni ma gorączkę, około 38 stopni. Jest osłabiony, ale na szczęście nie ma poważniejszych objawów. Gdzie się zaraził?
- Mąż Mariusz jeździ taksówką na co dzień. Pamięta, że wiózł kogoś na badanie, może wtedy się zaraził – mówi pani prezydent.
Przyznaje, że kwarantanna jest uciążliwa, człowiek jest zamknięty w domu. - Dobrze, że mogę chociaż pracować. W międzyczasie przygotowuję mężowi posiłki, zajmuję się pomidorkami na balkonie. Wieczorem książka, film. I tak mijają dni – mówi pani prezydent.
Mój test wykluczył obecność koronawirusa Jestem zdrowa Czuję się dobrze Serdecznie pozdrawiam Was wszystkich z odbywanej kwarantanny. Szczególnie tych, którzy są w izolacji. Bądźcie dobrej myśli i szybkiego powrotu do zdrowia - mówi pani prezydent.
Życzymy zdrowia
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?