Na to wydarzenie wielu mieszkańców miasta czekało od dawna. Po półtorarocznej przerwie swoją działalność wznowi Galeria Historii Miasta. Wielkie otwarcie placówki w nowej siedzibie przy ulicy Witczaka 4 odbędzie się w najbliższy wtorek o godzinie 16. Za prace związane z przygotowaniem miejsca dla nowej galerii miasto zapłaciło 680 tysięcy złotych.
- To nie tylko nowa siedziba, ale i nowe wystawy i eksponaty. Część budynku już urządziliśmy, a resztą zajmiemy się w swoim czasie. Mamy mnóstwo ciekawych pomysłów, które spodobają się mieszkańcom. Na otwarciu będzie już można zobaczyć dwa pomieszczenia, w którym nie brakuje atrakcji - mówi Marcin Boratyn, kierownik Galerii Historii Miasta.
W jednym z pomieszczeń podziwiać można ważącą 60 ton, drewnianą, śląską chatę sprzed ponad stu lat. W środku są między innymi stare naczynia i meble, a nawet gliniany piec i stanowisko pracy kowala.
- Do chaty wchodzi się przez drewniany próg, a wewnątrz jest kilka innych pomieszczeń włącznie ze schodami, sienią, typową śląską izbą i warsztatem kowalskim. Mieszkańcy będą sobie mogli dotknąć eksponatów i zobaczyć, jak działały narzędzia, którymi posługiwali się kowale - wylicza Boratyn.
W drugiej sali galerii odbywać się będą wystawy czasowe. Najbliższa, poświęcona będzie wydarzeniom z okresu stanu wojennego.
- Jest to wyjątkowa wystawa, którą udało nam się przygotować, dzięki wielkiemu sercu mieszkańców. Dotarliśmy do osoby, która miała w swoim zbiorze kilkadziesiąt plakatów ówczesnej władzy ludowej. Plakaty całkowicie oddają klimat tamtych czasów. Nie brakuje na nich propagandowych haseł. W sumie jest ich około stu - mówi kierownik placówki.
Oprócz pomieszczeń na parterze, w budynku znajduje się jeszcze kilka sal na pierwszym i drugim piętrze. Pierwsze piętro będzie przeznaczone na wystawy związane z historią naszego miasta, znajdującymi się tutaj kopalniami i działalnością Solidarności.
- Przy okazji otwarcia galerii apelujemy do mieszkańców, o to, żeby przynosili ciekawe pamiątki, które być może zalegają w ich domach, na strychach, a tutaj mogą posłużyć, jako wspaniałe eksponaty. Każda podarowana rzecz może się okazać bardzo cenna. To właśnie dzięki darczyńcom, udało nam się na przykład przygotować wspomnianą wystawę na temat stanu wojennego - mówi Boratyn.
Włodarze miasta liczą, że w najbliższych tygodniach nową galerię odwiedzą tłumy mieszkańców. - Każdy z nas chociaż raz w życiu powinien zobaczyć to miejsce - mówią.
Już teraz swoją obecność na otwarciu zapowiada Zbigniew Stasiak, emeryt z Jastrzębia.
- Każde miasto powinno mieć swoje muzeum, w którym moglibyśmy zbierać najcenniejsze pamiątki, których mieszkańcy nie mają gdzie trzymać. Cieszę się, że pierwsza wystawa mówi o trudnym dla naszego miasta czasie stanu wojennego - mówi jastrzębianin.
Wszyscy zainteresowani mieszkańcy miasta, którzy chcą zobaczyć nową galerię i nową, ciekawą ekspozycję, mogą to zrobić od poniedziałku do piątku w godz. od 8 do 16.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
