Więźniowie z Jastrzębia-Zdroju stworzyli metalowe serce. W ten sposób pomagają innym

10 listopada, funkcjonariusze jastrzębskiego zakładu karnego przekazali Szkole Podstawowej nr 23 im. ks. prof. J. Tischnera czerwone metalowe serce, które wykonane było przez osadzonych. Ich praca nadzorowana była przez funkcjonariuszy działu kwatermistrzowskiego.

- To kontynuacja akcji „Adam korki TAK!, kiedy to w czerwcu funkcjonariusze przekazywali tysiące plastikowych nakrętek harcerzowi Adam Portaś, które następnie z ogromną determinacją i wytrwałością zarówno zbiera jak i motywuje innych do zbiórki nakrętek, które następnie przekazuje potrzebującym - przekazuje por. Grzegorz Bojda.

W zakładzie karnym w Jastrzębiu-Zdroju już od lat prowadzona jest akcja zbierania plastikowych nakrętek. Biorą w niej udział zarówno funkcjonariusze, jak i sami osadzeni, którzy zostali zmotywowani do tego przez swoich wychowawców. Później, nakrętki trafiają do potrzebujących.

- Zebrane nakrętki przekazywane są różnym instytucjom i fundacjom. Tym razem nakrętki wraz z metalowym sercem zostały przekazane Szkole Podstawowej nr 23 im. ks. prof. J. Tischnera w Jastrzębiu-Zdroju, gdzie prowadzona jest cykliczna zbiórka przez harcerzy I Drużyny Nieprzetartego Szlaku "Na Przełaj" im. Bohaterów Wieży Spadochronowej” - słyszymy.

Jastrzębski zakład karny powstał w 1963 roku i na samym początku swojego istnienia nosił nazwę Ośrodka Pracy Więźniów w Szerokiej. Został wybudowany przez samych osadzonych z ośrodka w Moszczenicy. Dziś to jeden z największych zakładów karnych w Polsce, będący jednostką typu półotwartego. Na terenie zakładu znajduje się również oddział terapeutyczny, dla skazanych uzależnionych od alkoholu.