Wiosenne wypadanie włosów to normalność. Jeśli zadziałasz szybko, możesz je zatrzymać. Oto domowe sposoby na skutki przesilenia wiosennego

Wypadanie włosów to codzienne zjawisko, przy czym normą jest tracenie od 50 do 100 włosów dziennie. Jednak okresowo możemy gubić ich znacznie więcej, bo nawet trzysta dziennie, co dzieje się zazwyczaj na wiosnę, a także na początku jesieni, po lecie.

Nasilone wypadanie włosów obserwowane jest w okolicach przesilenia wiosennego, które ma miejsce 20-21 marca. Po tzw. równonocy wiosennej rozpoczyna się astronomiczna wiosna, którą widać także za oknem. To jednak moment największego osłabienia organizmu, które wynika z działania różnych czynników naraz. Warto jak najszybciej przeciwdziałać skutkom, co pomoże ograniczyć czas wypadania włosów oraz powstające straty.

Jak długo trwa sezonowe wypadanie włosów? Zazwyczaj zjawisko nasila się przez 4-6 tygodni, ale przy odpowiednich działaniach samoczynnie ustaje. Jeśli jednak włosy wypadają przez 7-8 tygodni, to powód do niepokoju i zastosowania dodatkowych kuracji. Jeżeli problem nie przechodzi, warto skonsultować się z trychologiem.

Dlaczego wypadają włosy po zimie? Ma to związek z funkcjonowaniem organizmu, a także zmianami związanymi ze stylem życia. Przesilenie wiosenne to okres znacznych zmian pogody i temperatury, które wpływają na układ hormonalny, a co za tym idzie – na cykl życiowy włosa. Skutkiem jest zwiększenie liczby mieszków włosowych w stanie spoczynku, gdy włosy wypadają, a dopiero po jakimś czasie zastępowane są nowymi.

Przyczyną wypadania włosów wiosną często są niedobory składników odżywczych związane z ubogą dietą. Koniec zimy i przednówek oznaczają najmniej świeżych i wartościowych warzyw i owoców. Te importowane i mrożone nie są tak bogate w witaminy i składniki mineralne, co rodzime w środku sezonu, podobnie jak uprawiane w przyspieszony sposób nowalijki.

Tymczasem dla zdrowych włosów potrzebne są różne związki mineralne z żelazem i cynkiem na czele, przy czym do przyswajania konieczna jest witamina C. Składniki te warto spożywać ze zdrową dietą. Te mineralne są w produktach zawierających białko, witamina C to głównie owoce, zioła i papryka.

Dieta powinna zawierać jak najmniej pustych kalorii z dodanych cukrów i tłuszczów, a jak najwięcej z warzyw, owoców, nasion strączkowych i oleistych, orzechów, nasion strączkowych. Niezdrowa dieta zmienia bowiem gospodarkę hormonalną. Tłuste i odzwierzęce pokarmy z zanieczyszczeniami organicznymi przyczyniają się do łysienia, podobnie jak nadmiar cukrów w łysieniu androgenowym, co udowodniono u mężczyzn.

Przy wypadaniu włosów przyda się ponadto zastrzyk innych składników w postaci suplementu diety:

• z witaminami B complex, a nie tylko z biotyną i kwas pantotenowym (wit. B1 i B5)
• z siarką organiczną, najlepiej MSM,
• z witaminą D, jeśli nie była suplementowana zimą,
• z kwasami tłuszczowymi omega-3.

Czytaj też: Jakie witaminy na włosy po zimie?

Wypadanie jako skutek niedoboru żelaza może być też następstwem treningów, które wiele kobiet rozpoczyna w styczniu. Często jest to bieganie, które stanowi jedną z najlepszych metod odchudzania. Niestety, powtarzające się uderzenia stóp o podłoże powoduje rozpad czerwonych krwinek i usuwanie ich pozostałości, a to skutkuje obniżeniem poziomu żelaza.

Do wypadania włosów przyczynia się też aktywność mięśni w skórze głowy, które otaczają każdy mieszek włosowy (to właśnie one jeżą włosy na głowie). Ich nadmierny skurcz powoduje przyspieszone zakończenie cyklu życia włosa i jego wypchnięcie z cebuli, czyli wypadnięcie. Może być nasilany przez kurcze mięśni głowy, częste u osób zestresowanych, a także pracujących w niewłaściwej pozycji. Poprzez działanie kortyzolu stres sprawia też, że komórki macierzyste w cebulkach włosowych przechodzą mniej cyklów regeneracji, co ogranicza zdolność włosów do odrastania.

Napięcie, a nawet ból mięśni na czaszce ma większość osób korzystających nieprawidłowo ze smartfona. Gdy w zimie dużo siedzimy i mało się ruszamy, może to doprowadzić do nasilonych dolegliwości w obrębie szyi i karku.

Nasilone wypadanie włosów może być też związane ze spadkiem poziomu estrogenu w okresie przedmenopauzalnym i menopauzy. Warto łagodzić te i inne efekty tych zmian za pomocą ziół dla kobiet i/lub uzgodnionej z lekarzem hormonalnej terapii zastępczej, czyli przyjmowaniu doustnych leków dwuskładnikowych.

Polecane są ponadto produkty przedłużające kobiecą młodość z fitoestrogenami, do których należy wiele zdrowych i popularnych pokarmów z siemieniem lnianym i sezamem.

Od czego zacząć walkę z sezonowym wypadaniem włosów? Na pewno od nieinwazyjnych metod naturalnych, które należą też do najtańszych sposobów na porost czupryny.

Warto stosować regularnie:

• tabletki przeciw wypadaniu włosów,
• peeling do skóry głowy (umożliwia wnikanie składników wcierek i maseczek, a także masaż poprawiający ukrwienie i rozluźniające mięśnie skóry głowy),
• wcierki do skóry głowy,
• maski do skóry głowy i włosów,
• szampon przeciw wypadaniu włosów na bazie łagodnie myjących detergentów (bez SLS i SLES, a najlepiej w ogóle bez siarczanów) z wit. B5 i składnikami wzmacniającymi.

Szczególnie polecana jest maska z drożdży do stosowania zewnętrznego oraz drożdże do picia. Popularne są ponadto maseczki z żółtek jaja.

Skuteczna wcierka o skuteczności leków chemicznych ma natomiast wcierka rozmarynowa na bazie naturalnego olejku eterycznego z rozmarynu.

Inne skuteczne składniki pobudzające mieszki włosowe poprzez skórę głowy, które można stosować jako samodzielnie przygotowaną kurację albo w gotowych kosmetykach, to m.in.:

• wyciąg albo sok z czarnej rzepy,
• wyciąg albo napar kozieradki,
• wyciąg lub sok z czosnku lub cebuli,
• napar siemienia lnianego, czyli żel lniany,
• olej z czarnuszki,
• olej z kozieradki,
• olej rycynowy,
• olej musztardowy,
• krople żołądkowe,
• wyciągi ziołowe, np. z pokrzywy, skrzypu polnego, rozmarynu, mięty, oregano, majeranku czy jałowca.

Przy nasilonym i przedłużonym wypadaniu włosów warto skorzystać z zabiegów mezoterapii igłowej, które umożliwiają podanie koktajlu witamin wprost do skóry głowy, peptydów, kwasu hialuronowego albo osocza bogatopłytkowego. Skuteczna jest ponadto laserowa stymulacja włosów.