WSS nr 2 w Jastrzębiu zawiesza oddział otolaryngologii. Od 1 listopada pacjenci z chorobami gardła i krtani nie będą w nim hospitalizowani

Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Jastrzębiu-Zdroju w najbliższym czasie nie będzie przyjmował pacjentów z chorobami uszu, gardła, krtani, czy zatok, którzy będą wymagali leczenia szpitalnego. Dlaczego? Powodem jest czasowe zawieszenie funkcjonowania oddziału otolaryngologii. Władze lecznicy poinformowały o tym fakcie w lakonicznym komunikacie.

- Dyrekcja Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego Nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju z przykrością informuje, że nastąpi zawieszenie działalności oddziału otolaryngologicznego - podał za pośrednictwem strony internetowej, a także mediów społecznościowych jastrzębski szpital.

Oficjalna informacja o zawieszeniu oddziału otolaryngologii została przez lecznicę przekazana na dzień - a na dobrą sprawę na kilka godzin - przed planowanym wyłączeniem jego funkcjonowania. To nastąpi 1 listopada. Jak długo oddział nie będzie funkcjonował? Tego nie wiadomo.

- Mamy nadzieję, że utrudnienia są przejściowe. Nie ustajemy w staraniach, aby jak najszybciej wznowić działalność oddziału - zapewniają władze szpitala w Jastrzębiu.

Wszystko wskazuje na to, że przyczyną zawieszenia oddziału jest brak możliwości zapewnienia odpowiedniej opieki medycznej, spowodowanej brakiem lekarzy. Wprawdzie szpital nie przekazał tej informacji wprost, lecz w komunikacie lecznicy znalazła się wzmianka o "trudnej sytuacji kadrowej".

Pomimo zawieszenia oddziału, w szpitalu w Jastrzębiu w pewnym stopniu nadal będą mogli się leczyć pacjenci ze schorzeniami otolaryngologicznymi. Mowa o podopiecznych przyszpitalnej przychodni otolaryngologicznej. Ta funkcjonuje bowiem bez zmian.

Do tematu będziemy wracali.