Do Rady Miasta nie dostali się w tym roku trzej, dotychczas najważniejsi ludzie w mieście. Marian Janecki - prezydent miasta, Krzysztof Baradziej, jego wieloletni zastępca oraz Franciszek Piksa, kiedyś zastępca, a w ostatniej kadencji doradca prezydenta. Choć cała trójka startowała z list Jastrzębskiej Wspólnoty i od lat zdobywała mandat radnego, w tym roku to się nie udało.
W poprzednich kadencjach, Marian Janecki wygrywał także wybory na prezydenta miasta, tym samym rezygnował z mandatu radnego. To samo robił Krzysztof Baradziej, którego Janecki powoływał na swojego zastępcę. Podobnie było z Franciszkiem Piksą, który w poprzednich kadencjach był najpierw zastępcą Janeckiego, a potem jego doradcą.
W nadchodzącej kadencji, jeśli Marian Janecki nie wygra wyborów na prezydenta i tym samym nie powoła Baradzieja i Piksę na stanowiska najbliższych współpracowników, może się okazać, że panowie nie będą mieli żadnego wpływu na sprawowanie władzy w mieście. Nie będą się mogli pocieszyć nawet mandatem radnego.
Co ciekawe, zamiast Mariana Janeckiego, Krzysztofa Baradzieja i Franciszka Piksy, wyborcy postawili za to nowe nazwisko z listy Jastrzębskiej Wspólnoty. W Radzie Miasta zasiądzie Tadeusz Gorgol.
Oprócz tego z Jastrzębskiej Wspólnoty do Rady Miasta dostali się: Anna Toborowicz, Bernadeta Magiera, Tadeusz Markiewicz, Damian Gałuszka i Iwona Rosińska.
Co ciekawe, mandat radnego udało się też uzyskać dwóm kandydatom na prezydenta miasta, Annie Hetman i Januszowi Budzie. Kandydat SLD nie przeszedł do drugiej tury, ale za to zasiądzie w Radzie Miasta. W razie przegranej w wyborach, na to samo będzie mogła liczyć kandydatka popierana przez PO.
Na kogo zagłosujecie w drugiej turze?
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?