Wypadek w Jastrzębiu. Na ulicy Reja dachował samochód. Mazda wyleciała z drogi i wpadła do rowu. Przyczyna? Nadmierna prędkość
Do bardzo groźnie wyglądającego wypadku doszło w Jastrzębiu w środę, 6 października. Około godziny 14:00 na ulicy Reja dachował samochód. Osobowa mazda wyleciała z drogi i zatrzymała się w przydrożnym rowie.
Jak wynika z ustaleń policjantów do wypadku przyczyniła się nadmierna prędkość, z którą poruszał się kierujący mazdą, 25-letni mężczyzna.
- Kierowca jadąc w kierunku Szerokiej nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków, wypadł z drogi i dachował - informuje asp. Halina Semik, rzecznik prasowy policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Wypadek sprawiał wrażenie bardzo poważnego. Na miejsce popędziły wszystkie służby ratownicze, w tym trzy zastępy straży pożarnej oraz karetka pogotowia. Jak informują strażacy, ich działania polegały między innymi na zabezpieczeniu miejsca wypadku.
- Nasze działania dodatkowo polegały na odłączeniu akumulatora w pojeździe i zakręceniu zaworu instalacji gazowej w samochodzie - tłumaczy asp. Wojciech Wożgin z KM PSP w Jastrzębiu-Zdroju.
Dachując, z samochodu wypadł 25-letni kierowca. Na szczęście mężczyźnie - samochodem jechał sam - nic poważnego się nie stało. - Został zabrany na badania do szpitala, które wykazały, że nie odniósł obrażeń - wyjaśniają policjanci.
Ze względu na brak osób poszkodowanych wypadek został zakwalifikowany jako kolizja. Na kierującego mazdą mężczyznę został nałożony mandat karny w wysokości 500 złotych.
W miejscu wypadku występowały spore utrudnienia w ruchu. Ulica Reja w obu kierunkach przez pewien czas była zupełnie zablokowana. Straty w wypadku oszacowano na osiem tysięcy złotych.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?