Wypadek w Jastrzębiu: ranny 25-latek z Wodzisławia, który dachował renault laguną...ZOBACZCIE ZDJĘCIA

Jedno jest pewne, młody kierowca miał naprawdę dużo szczęścia... Wypadek miał miejsce w minioną sobotę, 22 czerwca, o godzinie 2.30 w nocy. 25-latek, jak wstępnie ustalili policjanci, przeliczył się ze swoimi umiejętnościami i przy dużej prędkości stracił panowanie nad samochodem i wyleciał z drogi.

- Jego samochód dachował i wylądował w przydrożnym rowie. Mężczyzna sam zdołał opuścić pojazd, ale uskarżał się na bóle w klatce piersiowej. Obrażenia okazały się na tyle groźne, że pozostał w szpitalu – wyjaśnia Halina Semik, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.

Zanim na miejscu pojawiło się pogotowie, pierwszej pomocy udzielili mu strażacy, którzy jako pierwsi pojawili się na miejscu. Przy okazji odłączyli akumulator z auta i posprzątali pozostałości z jezdni.
Akcja zakończyła się o godzinie 4.39 nad ranem.