- Jak to się stało, że zaczęłaś organizować protesty kobiet przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego?
- Po pierwszym, piątkowym (23.10) strajku siedziałam w kuchni i doszłam do wniosku, że jednym protestem nic nie osiągniemy. A że ogłoszono właśnie zakaz zgromadzeń, wpadłam na pomysł, że autami możemy się przemieszczać, zrobić hałas, trąbiąc ile się da, ile klakson wytrzyma! Jeździłyśmy w sobotę po ulicy Wyszyńskiego i zobaczyłam, że ludzie tego chcą. Stworzyłam więc z dziewczynami grupę na Facebooku. Tak się zaczęło i trwa do tej pory. Na grupie jest nas już ok. 10 000. Jak to się mówi, jest ogień!
- Kim jest twarz stargardzkich protestów? Powiedz proszę coś o sobie.
- Mam 22 lata, nie mam jeszcze dzieci, ale już prawie od 7 lat jestem w stałym związku ze swoim mężczyzną. Mieszkamy razem, ale jeszcze nie snujemy wielkich planów na przyszłość. W wolnym czasie zajmuję się fotomodelingiem i fotografią.
- Od dawna interesujesz się sprawami społecznymi?
- Od zawsze mnie to interesowało i coraz bardziej denerwują mnie rządy PiS. Nie podoba mi się, co oni z nami robią. Mogę im podziękować tylko za to, że dzięki temu Stargard i inne miasta tak bardzo się zjednoczyły i wspólnie przeciwko nim walczą.
- Myślisz, że będzie to miało wpływ na wynik wyborów?
- Myślę, że tak! Ludzie zaczynają otwierać oczy. Są osoby, w tym wiele kobiet, które przyznają się do tego, że głosowali na PiS, ale nasze strajki spowodowały, że zmienili zdanie. Mam nadzieję, że teraz będzie lepiej, jeżeli chodzi o wynik wyborów i o frekwencję. Zobaczymy...
- Jak się układa współpraca z policją, która zabezpiecza protesty?
- Porozumieliśmy się, dogadaliśmy ze stargardzką policją, wszystko jest w najlepszym porządku. Są poinformowani o trasie każdego protestu, ze względów bezpieczeństwa, naszego i innych. Jesteśmy w stałym kontakcie.
- Zrezygnowałyście z okupowania kolegiaty...
- My walczymy o swoje prawa. Nie będziemy dewastować kościołów, pomników, bo to nie ma sensu. W naszej grupie są osoby wierzące i nie chcemy się z nimi poróżniać.
Rozmawiała Emilia Chanczewska
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?