Żelaznego Szlaku Rowerowego przypilnuje kamera. Wkrótce będzie ich więcej. Chodzi o wzrost bezpieczeństwa

Zaniepokojeni jastrzębianie alarmują: ktoś niszczy nasze wspólne dobro! I informują, że część ławek oraz krzesełek znajdujących się przy trasie Żelaznego Szlaku Rowerowego zostało zdewastowanych...

W Urzędzie Miasta w Jastrzębiu-Zdroju potwierdzają, że na szlaku faktycznie dewastacja miała miejsce. Jak tłumaczy naczelnik wydziału Informacji, Promocji i Współpracy Zagranicznej, Izabela Grela taka sytuacja miała jednak charakter incydentalny.

- Mówiąc kolokwialnie, ktoś zrobił sobie balangę. W ferworze walki i alkoholu powyrywał części infrastruktury – przyznaje Izabela Grela, zaznaczając, że to jednostkowe wydarzenie. - O wiele częściej zdarzało się natomiast, że po weekendzie na szlaku walały się śmieci - dodaje.

Taka sytuacja miała już miejsce jeszcze w trakcie budowy szlaku. Wówczas nielegalne wysypisko ze szlaku stworzyli sobie okoliczni mieszkańcy. Jastrzębski Zakład Komunalny z niespełna jednokilometrowego odcinka budowanej trasy wywiózł wtedy aż 50 ton śmieci.

Miasto postanowiło, że dla uniknięcia takich sytuacji, szlak powinien być monitorowany. Ma bowiem świadomość, że cztery punkty odpoczynku na szlaku, ktoś może uznać za dobre miejsce do imprezy pod chmurką.

Decyzja o zainstalowaniu kamer na trasie Żelaznego Szlaku Rowerowego wzięła się z potrzeby bezpieczeństwa i nie chodzi tylko o problem śmiecenia czy ekscesów po alkoholu.

- Trzeba pamiętać, że Żelazny Szlak jest dedykowany rowerzystom. Jakiekolwiek spacery z psem nie wchodzą w grę, a takie przypadki się zdarzają. Kamera daje nam możliwość obserwowania i reagowania na to, co się dzieje – tłumaczy Naczelnik wydziału Informacji, Promocji i Współpracy Zagranicznej.

Baczne oko kamer nie ma być jednak pretekstem do wystawiania mandatów, choć takie zostały już wlepione. - Kamera nie jest po to, żeby mieszkańcom dawać mandaty – podkreśla Izabela Grela, dodając, że będzie ona pełniła rolę raczej prewencyjną. - Daje nam możliwość szybkiej interwencji, gdy kogoś poniesie fantazja – mówi.

Pierwsza, mobilna kamera czuwa już nad bezpieczeństwem i porządkiem na Żelaznym Szlaku. - Straż Miejska dysponuje zestawem bezprzewodowego systemu monitoringu wizyjnego. Najnowsze zastosowanie kamera znalazła przy Żelaznym Szlaku Rowerowym – poinformowało miasto.

To mobilny rejestrator. - Urządzenie posiada własne źródło zasilania i przy instalacji nie wymaga specjalistycznych projektów i pozwoleń. Umożliwia przesyłanie obrazu w oparciu o transmisję GSM/LTE. Możliwy jest podgląd obrazu, a operator ma możliwość kierowania nim – wyjaśnia Izabela Grela. - Mobilność systemu oraz łatwość montażu umożliwia wykorzystanie zestawu w dowolnym miejscu – dodaje.

Kamer ma być więcej. Monitorowane mają być wszystkie punkty, w których można usiąść, odsapnąć. - Wkrótce, dla bezpieczeństwa wszystkich użytkowników, takie urządzenia pojawią się również przy każdym miejscu odpoczynkowym na jastrzębskim odcinku szlaku – przyznaje Roman Foksowicz, zastępca prezydent Jastrzębia-Zdroju.