Zobacz ZDJĘCIA z trybun na meczu GKS Jastrzębie - Korona Kielce 0:2 Garstka kibiców nie miała okazji świętować choćby punktu

Ostatnią okazję do dopingowania piłkarzy GKS-u Jastrzębie w 2021 roku mieli w starciu z Koroną Kielce kibice jastrzębian. Fani górniczej drużyny liczyli, że pod wodzą nowego trenera i w dzień po górniczym święcie - Barbórce - ekipa Grzegorza Kurdziela stanie na wysokości zadania, dopisze do swojego konta trzy punkty i znacznie ułatwi sobie wiosenną walkę o pozostanie na zapleczu PKO BP Ekstraklasy.

Wprawdzie to rywale jastrzębian byli faworytami rywalizacji przy Harcerskiej, a na domiar złego ze względu na wprowadzone z początkiem grudnia obostrzenia, sympatyków GKS na Stadionie Miejskim mogło zasiąść mniej, ci, którzy zdecydowali się spędzić późne niedzielne popołudnie na dopingowaniu jastrzębskich piłkarzy mieli nadzieję, że chłód unoszący się w Jastrzębiu zmrozi jedynie złocisto-krwistych z Kielc.

Na boisku było jednak zupełnie odwrotnie. To piłkarze z Jastrzębia sprawiali wrażenie jakby niska temperatura dawała im się we znaki, podczas gdy jedynym nierozgrzanym zawodnikiem Korony pozostawał bramkarz Konrad Forenc, którego w pierwszej części spotkania tylko raz zatrudnili gospodarze.

Sami zdążyli w pierwszej części gry stracić dwa gole. Tylko wideoweryfikacja uchroniła ich jednak przed dwubramkową stratą, gdyż przy trafieniu Jakuba Łukowskiego sędzia dopatrzył się zagrania ręką. Drugiego gola jastrzębianie stracili w drugiej połowie i ku niezadowoleniu kibiców, którzy po końcowym gwizdku grozili im nawet pobiciem (!) ponieśli kolejną porażkę w tym sezonie.

GKS Jastrzębie - Korona Kielce 0:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Jacek Podgórski (35-karny) 0:2 Felipe Oliveira (78)

Żółte kartki: Zalewski, Kuczałek (GKS)

Czerwona kartka: Zalewski (za dwie żółte)

GKS: Pawełek - Witkowski, Słodowy, Bojdys, Zalewski, Niewiadomski(71. Misala), Kuczałek, Handzlik(71. Balboa), Ali(85. Zejdler), Gajda, Rumin, Trener: Grzegorz Kurdziel.

Korona: Forenc - Danek, Zebić, Szymusik(82. Szarek), Sierpina, Podgórski, Gąsior, Szpakowski(68. Sewerzyński), Oliveira, Łukowski(77. Górski), Blanik. Trener: Kamil Kuzera.

Sędziował: Piotr Idzik (Poznań)