Górnicy JSW żądają podwyżek: 4 proc. dla każdego i nagród: od 2700 do 3500 zł

Górnicy JSW żądają podwyżek: 4 proc. dla każdego i nagród: od 2700 do 3500 zł

Związkowcy Jastrzębskiej Spółki Węglowej nie dają spokoju nowej prezes firmy, Barbarze Piontek. Tuż przed świętami podpisano w nerwowej atmosferze gwarancje pracy dla wszystkich (na 10 lat), tymczasem wystosowali kolejne żądanie: tym razem dotyczące wzrostu wynagrodzeń.

Powołują się na porozumienie z lutego 2020 roku, zawarte pomiędzy JSW S.A., a reprezentatywnymi organizacjami związkowymi.
- Przypomnijmy, że w pkt. 1 ww. porozumienia strony wskazały, że od 1 marca 2020 roku miał zostać wprowadzony wzrost stawek płac zasadniczych o 4 procent dla wszystkich pracowników JSW, a w pkt. 2 porozumienia ustalono, iż dodatkowo zostanie wypłacona jednorazowa nagroda pieniężna w wysokości ustalonej w porozumieniu - informują.

W piśmie do Barbary Piontek, Prezes Zarządu JSW S.A. wskazali, że przedmiotowe porozumienie, do dnia dzisiejszego nie jest respektowane przez zarząd Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Wobec powyższego, wzywamy Zarząd JSW S.A do stosowania przedmiotowego porozumienia, gdyż niepokój społeczny jest coraz większy, z uwagi na nie przestrzeganie dokonanych ustaleń przez pracodawcę. Brak realizacji porozumienia zmusi nas do podjęcia dalszych działań przewidzianych w przepisach prawa – czytamy w piśmie związkowców.

Wezwali zarząd do przedstawienia stanowiska w tej sprawie w ciągu 7 dni od chwili otrzymania pisma.
Ile mają wynosić jednorazowe nagrody pieniężne? 3500 złotych dla pracowników dołowych, 3000 dla pracowników przeróbki, 2700 zł dla pozostałych pracowników (kwoty brutto).

Władze JSW tymczasem wydają się zaskoczone tymi żądaniami, w komunikacie poinformowano, że nie bardzo wiedzą, o jakie porozumienie chodzi, więc proszą o jego przesłanie. To zdenerwowało związkowców. Zwłaszcza, że zarzucono im: “próbę zainicjowania bezprzedmiotowego konfliktu społecznego”.

- Jest to kolejna manipulacja i próba wprowadzanie pracowników naszej firmy oraz opinii publicznej w błąd przez Zarząd JSW S.A. (…) Oczywiście, że dokument ten był przedmiotem obrad Zarządu bo został on podpisany przez Zarząd zgodnie z obowiązującym prawem i zgodnie z tym prawem powinien być zrealizowany.

Przekazywanie przez Zarząd JSW S.A. nieprawdziwych informacji do załóg i opinii publicznej wzorem lat 2009-2015 jest manipulacją Zarządu, który nie chce ponosić odpowiedzialności za swoje zobowiązania. Realizacja tego porozumienia będzie papierkiem lakmusowym obecnego Zarządu czy słowa o poprawie warunków pracy i płacy załogi to rzeczywistość czy kolejna deklaracja bez pokrycia – piszą w ostrym tonie związkowcy.
Sławomir Kozłowski, szef Solidarności w JSW wyjaśnia, że zarząd nie odniósł się póki co do pisma w tej sprawie.
- Jak dostaniemy odpowiedź, będziemy mogli działać dalej oficjalnie. Mamy nadzieję na realizację postanowień w ubiegłego roku - mówi Kozłowski. A co w przypadku, gdy zarząd JSW się nie zgodzi? - Nie chcę wymyślać. Bo decyzje musimy podejmować kolegialnie - ucina.

Przypomnijmy, 2020 rok JSW ukończyła na potężnym minusie – zanotowała stratę w wysokości 1,5 mld złotych. Jedną z przyczyn jest pandemia, a także spadające ceny węgla koksowego, koksu, na światowych rynkach.