Pierwszego gola dla jastrzębskiej drużyny zdobył doskonale dysponowany tego dnia Richard Kral. Po zamieszaniu pod bramką gospodarzy o punkcie musiała jednak zadecydować analiza wideo. Na szczęście decyzją arbitrów strzał Krala został uznany. Nieco ponad minutę później Sosnowczanie niebezpiecznie zbliżyli się do bramki broniącego tego dnia Ramona Sopko. Mimo strzału oddanego przez Marcina Kozłowskiego nad jastrzębską bramką nie zapaliła się czerwona lampka, jednak po zapoznaniu się z materiałem wideo, sędziom udało się dojść do tego, że krążek odbił się od siatki w bramce i natychmiast z niej wypadł. Tym sposobem w piętnastej minucie na konto gospodarzy został zapisany pierwszy punkt.
Od tej pory gole strzelali już tylko Jastrzębianie. W szesnastej minucie dzięki podaniu Richarda Krala na listę strzelców wpisał się Petr Lipina, a w drugiej tercji wynik podwyższył Miroslav Zatko. W czterdziestej szóstej minucie efektywną akcję ponownie przeprowadził Kral. Piąty punkt na konto jastrzębskiej „gieksy” zdobył Radek Prochazka. Ostatnim golem, jaki padł podczas piątkowego meczu był strzał Mateusza Danieluka, któremu pomogli Miroslav Zatko i Richard Kral. Spotkanie zakończyło się wynikiem 6:1.
Zgodnie z terminarzem w niedzielę JKH GKS Jastrzębie miało zmierzyć się z Nestą Karawelą Toruń, jednak tak się nie stało. W zeszłym tygodniu toruńska drużyna zagrała swój ostatni mecz i z powodów finansowych została zmuszona do tego, by wycofać się z rozgrywek PLH. Jastrzębianie za zwycięstwo „walkowerem” otrzymali trzy punkty.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?