Kopalnia Budryk jako jedyna w kraju posiada naziemny skład materiałów wybuchowych
Mieści się w nim nawet dwa miliony ton materiałów strzałowych, 20 tysięcy zapalników oraz 900 metrów lontu i jest jedynym takim miejscem we wszystkich polskich kopalniach. Jastrzębska Spółka Węglowa, wybudowała przy należącej do niej kopalni Budryk, naziemny skład materiałów wybuchowych.
Innowacyjne w skali kraju rozwiązanie zostało wdrożone w 2021 roku. Spółka wraz z kopalnią zdecydowały się na taki ruch, ponieważ w przeszłości zdarzało się, że górnikom brakowało materiałów wybuchowych do prowadzenia robót strzałowych.
- Wcześniej korzystaliśmy z Ruchomego Składu Materiałów Wybuchowych, gdzie można było przechowywać łącznie do 250kg wszystkich rodzajów materiałów wybuchowych i zdarzało się, że tych materiałów brakowało dla pracowników danej zmiany - przypomina Zbigniew Czarnecki, dyrektor KWK Budryk.
JSW: skład materiałów wybuchowych spełnia swoje zadanie
Wraz z uruchomieniem naziemnego składu materiałów wybuchowych, te problemy odeszły w zapomnienie. - Dzięki składowi naziemnemu nie mamy już problemów logistycznych związanych z dostępnością potrzebnych materiałów - zauważa Adam Żołneczko, kierownik Działu Techniki Strzałowej kopalni Budryk.
Nowatorskie rozwiązanie chwalą również górnicy. - Teraz szybciej pobieramy potrzebne nam środki strzałowe, ale też mamy pewność, że zawsze są dostępne - podkreśla Sebastian Czech, górnik strzałowy z KWK Budryk.
Jak jednak zaznaczają w JSW, skład spełnia swoje zadanie nie tylko ze względu na kwestie logistyczne. Dzięki niemu w kieszeni spółki zostaje więcej pieniędzy.
- Skład zgodnie z założeniami obniżył koszty magazynowania środków strzałowych wykorzystywanych przy podziemnych pracach - mówi Tomasz Siemieniec, rzecznik prasowy Jastrzębskiej Spółki Węglowej, który dodaje, że spółce udało się zaoszczędzić także w inny sposób.
Gdyby bowiem zdecydowano się na budowę składu materiałów wybuchowych pod ziemią, pochłonęłoby to o wiele więcej pieniędzy. - Jego budowa na powierzchni jest czterokrotnie tańsza od podobnego na dole kopalni i o kilka lat krótsza - podkreśla Tomasz Siemieniec.
Naziemny skład materiałów wybuchowych, czyli innowacje w innowacji
Pierwszy w Polsce naziemny skład materiałów wybuchowych, który powstał przy kopalni Budryk sam w sobie jest innowacją, ale tych przy jego powstaniu wprowadzono o wiele więcej. Należy do nich chociażby mały samochód elektryczny, który JSW stworzyła, żeby transportować nim materiały wybuchowe.
- Pojazd może przewozić czterech górników strzałowych oraz transportować cztery ładownice na zapalniki i siedem puszek z materiałem wybuchowym - słyszymy w JSW.
Skład wyposażony jest także w systemy bezpieczeństwa. Jednym z nich jest system "Tryton", który pozwala monitorować stan magazynowy pod kątem ilości przechowywanych materiałów wybuchowych.
- Podczas przygotowywania materiałów do wydania, każdy z nich zostaje zeskanowany, dlatego wszelkie nieprawidłowości można od razu wychwycić - tłumaczy Dariusz Pietrzyba, wydawca w naziemnym składzie materiałów wybuchowych KWK Budryk.
Skorzystają inne kopalnie, ale i wojsko?
Wybudowanie pierwszego w polskiej kopalni naziemnego składu materiałów wybuchowych nie było proste. Konieczne było chociażby wprowadzenie szeregu zabezpieczeń.
- Budowa była możliwa dzięki zastosowaniu dodatkowych środków bezpieczeństwa, które nie były ani znane, ani określone w obowiązujących przepisach - wyjaśnia Mariusz Wielkopolan prezes JSW Nowe Projekty, spółki-córki JSW, która wraz z nią oraz z Głównym Instytutem Górnictwa realizowała budowę naziemnego magazynu materiałów wybuchowych.
Teraz jednak, kiedy JSW przetarła szlak budowania tego typu obiektów, będą mogły one powstawać przy innych kopalniach. Ale nie tylko.
- Z zastosowanych rozwiązań będą w przyszłości mogły korzystać także jednostki policyjne, wojskowe oraz firmy drążące tunele – wyjaśnia Stanisław Prusek, dyrektor GIG.
iPolitycznie - Czy słowa Stefańczuka o Wołyniu to przełom?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?