Jastrzębski Węgiel skompletował skład na nowy sezon. Do drużyny dołączyło 10 zawodników. Wcześniej z Jastrzębia odeszło 11 siatkarzy

Do rozpoczęcia kolejnego sezonu klubowej siatkówki w Polsce pozostało jeszcze sporo czasu. Terminy pierwszych meczów ligowych zostały wyznaczone na połowę września. Obecnie trwa sezon reprezentacyjny, którego częścią będzie najważniejsza impreza czterolecia, czyli Igrzyska Olimpijskie, które w tym roku odbędą się w Paryżu.

Nie oznacza to jednak, że w świecie klubowej siatkówki nic się nie dzieje. Wręcz przeciwnie. Sporo dzieje - a właściwie działo - się w ostatnich tygodniach w Jastrzębskim Węglu. Drużyna mistrza Polski ogłaszała kolejne transfery. Po przeprowadzeniu dziesiątej transakcji przychodzącej do klubu, ogłosiła, że skompletowała skład na kolejne rozgrywki.

Jak będzie więc wyglądała kadra Pomarańczowych w nowym sezonie? Jej trzon stanowić będzie czterech zawodników, którzy występowali w Jastrzębiu w poprzednim sezonie. Są to: kapitan, występujący na pozycji rozgrywającego - Ben Toniutti, libero Jakub Popiwczak, przyjmujący Tomasz Fornal oraz środkowy Norbert Huber, który w poprzednim sezonie został wybrany najlepszym zawodnikiem PlusLigi.

Obok nich na parkiecie będzie występowało wspomnianych dziesięciu nowo zakontraktowanych zawodników.Tymi są: atakujący Łukasz Kaczmarek i Arkadiusz Żakieta, przyjmujący Marcin Waliński, środkowi Mateusz Kufka i Jordan Zaleszczyk oraz libero Jakub Jurczyk - jeśli chodzi o siatkarzy z polskim paszportem.

W Jastrzębskim Węglu w nowym sezonie nie zabraknie też jednak obcokrajowców. W sumie obok wspomnianego Bena Toniuttiego będzie ich czterech. A są nimi: rodak francuskiego rozgrywającego - przyjmujący Timothee Carle, dwóch Argentyńczyków: także będący przyjmującym Luciano Vicentin oraz rozgrywający Juan Finoli, jak również pochodzący z Niemiec, środkowy - Anton Brehme.

Zadaniem nowych zawodników Jastrzębskiego Węgla będzie zastąpienie siatkarzy, którzy po poprzednim sezonie opuścili drużynę Pomarańczowych. Przypomnijmy, że wśród odchodzących znaleźli się występujący od kilku lat w Jastrzębiu: środkowy Jurij Gladyr czy przyjmujący Rafał Szymura. W sumie z zespołu odeszło jedenastu zawodników.

Miniony sezon był dla Jastrzębskiego Węgla udany. Pomarańczowi obronili tytuł mistrza Polski. Doszli też do finału Ligi Mistrzów. Zajęli drugie miejsce w Pucharze i Superpucharze Polski. Według płynących z klubu zapowiedzi, również i w kolejnym sezonie jastrzębianie mają grać o najwyższe cele.

- W trakcie ostatnich lat usłyszałem wiele komentarzy, że Jastrzębski Węgiel się osłabia, a tymczasem my wbrew tym opiniom rośliśmy. Obroniliśmy tytuł mistrza Polski i dwa razy z rzędu wystąpiliśmy w finale Ligi Mistrzów. Wierzę, że z nowym składem będziemy kontynuować tę dobra passę - życzy sobie Adam Gorol, prezes Jastrzębskiego Węgla.

Sternik mistrzów Polski nie ukrywa jednak, że zmiany kadrowe w szeregach Pomarańczowych nie są małe. - Zmiany, które nastąpiły w drużynie można określić mianem dość znaczących, aczkolwiek ta oś drużyny, jej trzon w osobach: Tomasza Fornala, Benjamina Toniuttiego, Norberta Hubera i Jakuba Popiwczaka zostały zachowane - zauważa Adam Gorol.