Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lekarze w Jastrzębiu: Lekarze z Jemenu ratują nam życie!

Katarzyna Spyrka
Ciemnoskórzy lekarze w Jastrzębiu cieszą się zaufaniem pacjentów. Kim właściwie są i jak znaleźli się w jastrzębskim pogotowiu lekarze z Jemenu Ali Al-Selwi i Mustafa Al-Abssi? Odwiedziliśmy ich w pracy, poznajcie ich!

Czasami zdarzy się docinka, czasami jakoś dowcip rzucony przez pacjenta. I choć dla jednych mogą się okazać obraźliwe, ciemnoskórzy lekarze z jastrzębskiego pogotowia: Ali Al-Selwi i Mustafa Al-Abssi, podchodzą do nich z humorem. Bo wiedzą, że jastrzębianie od lat im ufają.

- Nie mam powodu do narzekania. Naprawdę dobrze czuję się tu w Polsce. Nikt mnie nie obraża, choć zdarzają się wyjątki, ale jest ich bardzo mało - przyznaje lek. med. Ali Al Selwi z Jemenu.
Do Polski przyjechał w 1987 roku na studia. Nasz kraj miał wtedy podpisaną umowę, dzięki której z lekarzem Al Selwim do Polski przyjechało stu innych Jemeńczyków.

- Na studiach zacząłem się uczyć polskiego od zera. Proszę sobie wyobrazić, że wcześniej w ogóle nie znałem języka. Ale jakoś dałem radę. Od 7 lat pracuję w pogotowiu w Jastrzębiu. Mam też dyżury w Siemianowicach Śląskich, a mieszkam w Rudzie Śląskiej - wymienia Ali Al Selwi. Lekarz z Jemenu zadomowił się już na Śląsku. Po czasie udało mu się ściągnąć do kraju żonę z rodzinnych stron.
Do Jemenu wraca już rzadko, choć tęskni za rodziną, która tam wciąż mieszka. O lekarzu zrobiło się ostatnio głośno, po tym, jak jeden z pacjentów, któremu uratował życie, zadzwonił do naszej redakcji i poprosił, żebyśmy na łamach podziękowali mu za pomoc.

- Ciemnoskórzy lekarze potrafią o nas zadbać, kolor skóry nie ma tu nic do rzeczy. Jestem ogromnie wdzięczny za pomoc - mówił pan Henryk Doruch, który dostał zawału i stracił przytomność. Dzięki szybkiej pomocy lekarza Al Selwiego, żyje i ma się dobrze.

- Dla takich chwil warto wykonywać ten zawód. I nawet jeśli ktoś nam mówi czasem, że jesteśmy inni, bo mamy inny kolor skóry, to się tym nie przejmujemy, bo to mówią przeważnie ludzie pijani, nieświadomi - przyznaje lekarz z Jemenu.

Pacjenci z Jastrzębia nieraz są zdziwieni, kiedy wzywają pomoc, a przyjeżdża do nich lekarz, który mówi łamaną polszczyzną i ma inny kolor skóry.
- Mogą się bać, że ich nie zrozumiemy. Ale my robimy taki podstawowy wywiad z pacjentem. Pytamy, co go boli, gdzie, jak długo itd. Nie mamy problemów z rozumieniem pacjentów - przyznaje Mustafa Al-Abssi, który do Polski przyjechał z Jemenu. W 1995 roku zaczął pracować jako lekarz.
- Znam dowcipy o lekarzach, też się z nich śmieję. I szczerze mówiąc, nie spotkałem się z czymś takim w pracy, żeby mnie ktoś obrażał, że jestem inny, bo nie jestem Polakiem - przyznaje Mustafa Al-Abssi , który zdążył już pokochać Śląsk i nie tylko.

- Mam żonę Polkę. Mieszkam w Żorach i bardzo lubię Śląsk, bo tu są hanysy - bardzo mili i pomocni ludzie - nie stroni od komplementów lekarz z Jemenu.- Oni nas lubią, tak, jak my ich. Zdążyliśmy już się przyzwyczaić, że w naszym pogotowiu pracują ciemnoskórzy lekarze. Mieliśmy tu już lekarzy ze wszystkich stron świata od Sudanu po Palestynę - przyznaje pani Danuta z biura jastrzębskiego pogotowia.
Nikt na kolegów z zagranicy nie narzeka.

- To bardzo dobrzy lekarze. Gdyby tak nie było, nie pracowaliby w naszym pogotowiu. Każdy z nich skończył studia medyczne, musiał się nauczyć dobrze polskiego i teraz codziennie radzi sobie z różnymi sytuacjami w pracy, a niektórzy pracują w kilku miejscach jednocześnie - wyjaśnia Robert Ostrowski, szef jastrzębskiego pogotowia.
Czy jest coś, co lekarzom z Jemenu przeszkadza w naszym kraju?

- W Polsce jest zimno, na początku przerażał mnie śnieg. To tu widziałem go po raz pierwszy. Kuchnia jest też inna, ale już ją polubiłem. Zwłaszcza zupy, których w moim kraju nie ma - przyznaje Ali Al-Selwi. A co na to MustafaAl-Abssi?

- Mi już nic nie brakuje. Chciałbym częściej widywać się z rodziną z Jemenu, ale na stałe wolę zostać w Polsce - przyznaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto