Michał Bałazy i jego kuchnia! Odwiedziliśmy słynnego kucharza
Michał Bałazy, znany jastrzębski kucharz, który prowadzi vloga "Kreator Smaku", a także gotował już m.in. dla polskich gwiazd show-biznesu oraz na imprezie z okazji diamentowego jubileuszu Królowej Elżbiety II, gotował też dla nas. Postanowiliśmy sprawdzić na własne oczy, jak słynny mistrz kuchni rodem z Jastrzębia radzi sobie we własnej kuchni. Przygotował dla nas iście wykwintne śniadanie: omlet cesarski, czyli "Kaiserschmarrn". - To jedno z moich ulubionych dań śniadaniowych. Pierwszy raz jadłem je w Wiedeńskiej Café Central.
Wtedy usłyszem od uroczej kelnerki, Angeli, pewną historię. Ponoć Elżbieta Bawarska (żona cesarza) - przesadnie dbająca o swą szczupłość - poprosiła swojego kucharza o przygotowanie lekkiego i dietetycznego dania. Niestety gotowe kaiserschmarrn nie spotkało się z aprobatą Elżbiety, ale zainteresował się nim Franciszek. Cesarz zjadł dwie porcje -swoją i żony, Franciszek był oczarowany omletem dzięki czemu potrawa zyskała popularność w całym cesarstwie austro-węgierskim – wspomina nam Michał Bałazy. Jak na śniadanie cesarskie przystało, Michał zaserwował nam je w eleganckiej zastawie Royal Doulton (dla niewtajemniczonych - firma, która produkują ceramikę królewską od 1815 roku).
Kiedy Michał przygotowywał danie, my rozglądamy się po kuchni. 10 metrów kwadratowych, to dla niego za mało. - Kuchnia moich marzeń powinna być wyposażona w wyspę, a na niej cztery palniki gazowe, dwa elektryczne i jeden grill lawowy – wymienia kucharz. Po co aż tyle? To jasne. Gdyby zabrakło gazu, kucharz miałby do dyspozycji palnik elektryczny, jakby pojawił się problem z prądem, na ratunek przyszedłby grill. Dobrze wyposażona kuchnia to słabość kucharza w prawdziwego zdarzenia. Przekonaliśmy się o tym także zaglądając do jego szafki z przyprawami. To tam schowane były nieznane dla zwykłego śmiertelnika saszetki z indyjską masalą, kmin rzymski czy czosnek niedźwiedzi. Na egzotyczne i smaczne produkty, Michał jest w stanie wydać kokosy. Przykład? Wracając z podróży do Włoch, miał cały bagażnik wypchany makaronem, bo oczywiście ten z Italli lepszy i tańszy.
Skoro już wiecie, jakie słabości ma Michał Bałazy, to teraz możecie spokojnie przejść do kolejnego etapu znajomości z jastrzębskim mistrzem gotowania. Specjalnie dla Was, w każdy piątek, jastrzębianin będzie publikował w naszym tygodniku przepisy i rady na temat gotowania! Czytajcie uważnie. A dziś, przepis na wspomniany omlet cesarki. Smacznego!
Więcej przepisów Michała Bałazego! Sprawdź i ugotuj
PRZEPIS MICHAŁA BAŁAZEGO
lista zakupów:
250 gram mąki pszennej
0,2 litra mleka
60 gram cukru
4 żółtka
4 białka
sól
rodzynki
śliwki
masło do smażenia
Przygotowanie:
1. Żółtka i cukier zmiksować na białą masę dodać mleko i mąkę. Dobrze wymieszać.
2. Dodać rodzynki i delikatnie połączyć z wcześniej ubitą pianą z białek (pianę ubijam z szczypta soli).
3.Śliwki podzielić na cząstki i smażyć na maśle aż powstanie konfitura
4. Na teflonowej patelni rozpuścić masło, wylać ciasto i smażyć na niezbyt dużym ogniu około 2 minuty. Przełożyć omlet na drugą stronę i dosmażać na jasnozłoty kolor. Plastikową cienką łopatką podzielić omlet na cząstki jeszcze na patelni.
5. Do omleta dodać konfiturę śliwkową ( duuuużo ). Delikatnie wymieszać i podawać obficie posypując cukrem pudrem.
Ekspresowa pizza z cukinii
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?