Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijany motocyklista z Jastrzębia uciekał przed policją w Żorach, ale wjechał pod koła radiowozu

KAKA

Nie udała się ucieczka przed policją 41-letniemu motocykliście z Jastrzębia, bo w chwili, gdy próbował przyspieszyć, wpadł prosto pod koła... radiowozu.
Wszystko działo się wczoraj około godz. 15.

Dyżurny z żorskiej policji trzymał zgłoszenie, że al. Zjednoczonej Europy jedzie pijany motocyklista. Funkcjonariusze pojechali zobaczyć, co się tam dzieje. Na ich widok 41-latek podjął próbę ucieczki. Nie zatrzymał się, gdy policjanci dawali sygnały świetlne i dźwiękowe. W pewnej chwili próbował gwałtownie zwiększyć prędkość, ale mu się to nie udało, bo nagle gwałtownie zahamował. Stracił panowanie nad pojazdem, przewrócił się i uderzył w radiowóz - mówi st. asp. Kamila Siedlarz, rzeczniczka żorskiej policji.
W czasie oczekiwania na służby medyczne 41-latek był agresywny wobec policjantów. Na szczęście został niegroźnie ranny i po krótkiej hospitalizacji został zwolniony do domu.

Jakie przewinienia ma na koncie 41-latek?

-Kierowca usłyszy zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, niestosowania się do zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych i prowadzenia jednośladu bez wymaganych uprawnień. 41-latek odpowie też za to, że nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia OC i dowodu rejestracyjnego, a na motocyklu miał zamontowane fikcyjne tablice rejestracyjne - dodaje Siedlarz.
O dalszym losie 41-latka zdecyduje sąd.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto