Poza miejscami, w których już przebywają uchodźcy z Ukrainy, w Chorzowie schronienia udzielą im także placówki oświatowe. Jak na razie Miasto nie wie jeszcze, jakie dokładnie będzie zapotrzebowanie na tymczasowe zakwaterowanie, jednak szkoły przygotowują kilkaset miejsc dla obywateli Ukrainy, którzy przekraczają granicę Polski, uciekając przed działaniami zbrojnymi w ich kraju.
Jak informuje Miasto, w Chorzowie jest już ponad stu zarejestrowanych uchodźców, którzy przebywają w różnych, udostępnionych przez mieszkańców miejscach. Tymczasowe schronienie oraz najpotrzebniejszą pomoc mogą oni znaleźć przede wszystkim dzięki miejskim instytucjom, firmom i osobom prywatnym. We wsparcie obywateli Ukrainy angażuje się też Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Chorzowie. Pomoc specjalistów w tym trudnym czasie jest niezbędna, w szczególności w przypadku dzieci i młodzieży.
Placówki oświatowe mają zapewnić pięćset miejsc
Do zabezpieczenia potrzeb uchodźców, związanych z zakwaterowaniem przyłączą się chorzowskie placówki oświatowe. – Zdajemy sobie sprawę z ogromnie trudnej sytuacji, w jakiej znalazły się te osoby. Na naszych oczach rozgrywają się ludzkie dramaty, na które nie możemy pozostać obojętni – podkreśla Wiesław Ciężkowski, zastępca prezydenta Chorzowa.
Jak podaje Miasto Chorzów, szkoły przygotowują kilkaset miejsc dla obywateli Ukrainy. W sumie, placówki oświatowe mają zapewnić pięćset miejsc, w specjalnie w tym celu zaadaptowanych salach gimnastycznych i innych pomieszczeniach. Pobyt uchodźców w tych miejscach będzie miał charakter tymczasowy. – Nie wiemy jeszcze, jakie będzie konkretnie zapotrzebowanie i czy te miejsca zostaną wykorzystane, ale musimy być gotowi na przyjęcie osób uciekających przed wojną. To będą dobre miejsca do odpoczynku po trudach podróży, schronienia oraz pomyślenia nad dalszym kierunkiem swojej podróży – zaznacza zastępca prezydenta Chorzowa.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?