- Dziury przy tym to mały pikuś. O mały włos nie straciłem tu kiedyś koła. Na szczęście teraz już wiem, że w tym miejscu jest taka niespodzianka, więc omijam tą studzienkę szerokim łukiem - żartuje Adam Mikluszewski, kierowca z Jastrzębia, który telefonicznie poinformował nas o mocno zapadniętej studzience na rondzie w Zdroju.
Sprawdziliśmy. Rzeczywiście, instalacja studzienki pozostawia wiele do życzenia. Łatwo stracić tu koło. Kto odpowiada za taki stan rzeczy? - Studzienki kanalizacyjne na terenie Jastrzębia-Zdroju mogą należeć do: Miasta, Jastrzębskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji, energetyki lub telekomunikacji - informuje Robert Cebula z jastrzębskiego magistratu.
- Zapadnięta studzienka na ul. Zdrojowej należy właśnie do telekomunikacji. Sprawą chcieliśmy zająć się sami i uregulować tą studzienkę, ale znajduje się w niej zbyt duża ilość kabli. Telekomunikacja została przez nas poinformowana o sprawie i zapewniła, że studzienką się zajmie - dodaje Cebula. Podobne problemy są też ze studzienkami na Al. Piłsudskiego.
Urzędnicy zapewniają, że w razie awarii, można się ubiegać o odszkodowanie.
Osoby, których samochody zostały uszkodzone w wyniku złego stanu nawierzchni dróg należących do miasta, jeśli to zostanie potwierdzone przez policję lub strażników miejskich, mogą zgłosić szkodę w Urzędzie Miasta.
Specjalnie opracowano już nawet gotowy wzór wniosku, który po wypełnieniu, poszkodowane osoby mogą złożyć w kancelarii Urzędu Miasta.
Gotowy druk będzie można pobrać z Punktu Informacji znajdującej się w Sali Obsługi Interesanta na parterze Urzędu Miasta. Jeśli nie chcecie się fatygować do urzędu, wniosek można też wydrukować ze strony www.jastrzebie.pl.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
