Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wodzisław Śląski: Skazani będą pracować w jednostkach miejskich. Pomogą dzieciom przy lekcjach?

Arkadiusz Biernat
Będą przeprowadzać dzieci na pasach przy Młodzieżowej, w świetlicach pomogą odrobić lekcje, w szkołach zadbają o place zabaw i obejścia. Kto? 85 skazanych za drobne przewinienia, których widzieliby u siebie szefowie wodzisławskich jednostek miejskich. Prezydent Mieczysław Kieca tanią siłę roboczą popiera i poprosił kuratora w Sądzie Rejonowym o wytypowanie skazanych.

- Chodzi tylko o takie osoby, które zostały skazane na prace użyteczne społecznie i kary ograniczenia wolności. A więc alimenciarze, drobni przestępcy skarbowi, dłużnicy - wyjaśnia Barbara Chrobok, rzecznik wodzisławskiego magistratu.

Największe zapotrzebowanie - na 40 osób - złożyły Służby Komunalne Miasta. Tam jest robota przy sprzątaniu ulic oraz pracach porządkowych. Przypomnijmy, ośmiu skazanych w tym roku wykonywało prace w Powiatowym Zarządzie Dróg w Wodzisławiu Śl. - Jeden uciekł, ale ogólnie reszta była pracowita i zdyscyplinowana. Na wiosnę znów skorzystamy z ich pracy - mówi Józef Żywina z Powiatowego Zarządu Dróg. Angażowanie skazanych do pracy fizycznej nie budzi wątpliwości. Jednak pojawiają się one, gdy zapotrzebowanie na nich wysyłają placówki wychowujące dzieci.

Tak jest w przypadku świetlic wychowawczych "Dziupla", w których pracę ma znaleźć sześciu skazanych. - Mamy trzy świetlice i w każdej z nich znajdą się dwie takie osoby. Będą pomagać przy odrabianiu zadań domowych oraz przy remontach - wyjaśnia Krystyna Orbik-Skupień, dyrektorka placówki.

- Jaki im mogą dać przykład? - pyta Jolanta Nowak, mieszkanka Wodzisławia. Problemu w tym nie widzi dyrektorka placówki. - To są osoby skazane za drobne przewinienia. A nad wszystkim będą czuwać nasi pedagodzy - dodaje Orbik-Skupień. Spokojnie do sprawy podchodzi również Kuratorium Oświaty. - Praca skazanych to żadna nowość. Na Śląsku pracowali oni z niepełnosprawnymi, w schroniskach i to zdaje egzamin - mówi Anna Wietrzyk, rzecznik Kuratorium Oświaty w Katowicach.


Rozmowa z Tomaszem Marciniakiem, rzecznikiem prasowym Zakładu Karnego w Jastrzębiu-Zdroju

Dlaczego warto angażować skazanych poza murami zakładu karnego?
Jeśli skazani pracują w jednostkach miejskich, robią to za darmo. Odpłacają tym samym swoje winy oraz resocjalizują się wśród społeczeństwa.

Jaki odsetek skazanych pracuje obecnie poza murami więzienia?
Obecnie przebywa u nas około 1000 osób. Z czego dziennie do pracy wyjeżdża 300 z nich.

Zdarzały się w przeszłości incydenty w związku z zatrudnianiem skazanych?
Zdarzają się incydenty. W maju z miejsca pracy w Wodzisławiu Śl. oddalił się jeden skazany, jednak został szybko złapany. Takie sytuacje należą do rzadkości. Na ogół zatrudnienie dla nich jest wyróżnieniem. Starają się pracować i zachowywać jak najlepiej potrafią. W nagrodę mogą ubiegać się o przepustki.


Pracują na całym Śląsku

Zabrze - pracowali m.in. przy remontach filii bibliotek miejskich, grabili liście.
Piekary Śląskie - więźniowie z zakładu w Wojkowicach remontują mieszkanie dla 12 dzieciaków z domu dziecka.
Cieszyn - osadzeni w więzieniu w Cieszynie pomagają porządkować cmentarze żydowskie.
Będzin - więźniowie układają i sadzą kwiatki w kwietnikach, np. przed Starostwem Powiatowym.
Mysłowice - w listopadzie remontowali siedzibę sekcji ds. osób niepełnosprawnych MOPS.


QUEEN OF THE WORLD NATALIA WESOŁOWSKA [SESJA SPECJALNA]
NAJLEPSZE PREZENTY POD CHOINKĘ - PORADNIK DZ [ZDJĘCIA I CENY] - ZOBACZ KONIECZNIE

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maturzyści zakończyli rok szkolny. Czekają na nich egzaminy maturalne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto