Zaginął pan Andrzej. Mężczyzna jest mieszkańcem Jastrzębia, ale zaginął w Niemczech, gdzie pracował. Od grudnia nie ma z nim kontaktu

Rodzina, a także jastrzębska policja starają się odnaleźć zaginionego pana Andrzeja. Z 51-latkiem od dłuższego czasu nie ma kontaktu. Po raz ostatni udało się go nawiązać na początku grudnia ubiegłego roku.

- W dniu 6 grudnia 2022 roku po raz ostatni nawiązał kontakt z rodziną - informuje st. asp. Halina Semik, oficer prasowa policji w Jastrzębiu-Zdroju.

Wiadomo, że mężczyzna od pewnego czasu przebywał w Niemczech, gdzie wyjechał do pracy. Tam był też w momencie ostatniego kontaktu z bliskimi.

Zaginiony mężczyzna ma 172 centymetry wzrostu i jest średniej budowy ciała. Ma niebieski oczy, proste, ciemne, krótkie włosy, które po bokach głowy są szpakowate. Nos 51-latka jest prosty i krótki. Mężczyzna nosi okulary i ma protezę górnej szczęki.

Pan Andrzej ma co najmniej kilka znaków szczególnych. Charakterystyczne dla mężczyzny są: tatuaże na prawym i lewym ramieniu, na których znajdują się rysunki graficzne i krzyż gotycki. 51-latek na głowie - w okolicy przedziałka - ma też 1,5-centymetrową bliznę po ranie szytej.

O pomoc w odnalezieniu pana Andrzeja proszą jastrzębscy mundurowi. - Wszystkie osoby, które mogą pomóc w ustaleniu miejsca pobytu zaginionego proszone są o kontakt z dyżurnym Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju pod numerem telefonu 47 85 542 55, wydziałem kryminalnym KMP w Jastrzębiu-Zdroju osobiście, mailowo: [email protected] lub telefonicznie: 47 85 543 89 - słyszymy w jastrzębskiej KMP.