Jastrzębie:pożar w zajezdni autobusowej. ZNAMY PRZYCZYNY. ZOBACZCIE, jak wygląda dach PKM po ugaszeniu ognia [NOWE ZDJĘCIA]
Okazało się, że dach zajezdni nieco przeciekał i firma PKM zleciła załatanie papy. Robotnicy zaprószyli ogień...
- No i stało się. To dach starego typu, przykryty papą. Akurat pod tą częścią zajezdni znajdowały się magazyny, które dzierżawimy prywatnym podmiotom. Na szczęście samochody i maszyny w środku nie ucierpiały - wyjaśnia nam prezes PKM, Stanisław Słowiński.
Prezes PKM wyjaśnia, że jego firma jest ubezpieczona, więc teoretycznie firma nie poniesie strat. W dużej mierze dobytek udało się uratować dzięki szybkiej i sprawnej akcji strażaków!
Strażacy dostali zgłoszenie o pożarze dachu PKM przy ulicy Przemysłowej w piątek, 24 sierpnia, około godziny 15:00 .
- Po przyjeździe zastępów na miejsce zdarzenia potwierdzono, że pali się fragment poszycia dachu o powierzchni 100 m2 oraz ściana wielowarstwowa na długości około 60 m. W szczytowym momencie w akcji uczestniczyło 11 zastępów straży pożarnych, 37 strażaków z Państwowej Straży Pożarnej z Jastrzębia-Zdroju i Rybnika oraz Ochotnicze Straże Pożarne z terenu miasta Jastrzębia-Zdrój. Na miejsce zdarzenia przybył komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej bryg. Wojciech Piechaczek. Dzięki podjęciu szybkich i skutecznych działań ratowniczo-gaśniczych nie dopuszczono do rozprzestrzeniania się ognia na pozostałą część dachu. Szacowane straty to około 200 tys. zł, a uratowane mienie to około 4 mln zł - wyjaśnia kpt Łukasz Cepiel, rzecznik strażaków z Jastrzębia.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?