Plac przed kinem "Centrum" został placem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Radni przyjęli uchwałę. Na otwarcie przyjedzie Jurek Owsiak?
Dobrnęła do końca i zakończyła się happy endem historia z nadaniem nazwy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Jastrzębiu jednemu z miejskich obiektów. Przypomnijmy, że przed kilkoma miesiącami wśród grupy mieszkańców narodził się pomysł, żeby imię WOŚP nadać powstającemu u zbiegu ulic Północnej, Granicznej i Alei Piłsudskiego rondu turbinowemu.
Inicjatorzy akcji, "ruszyli w miasto", zebrali podpisy i złożyli je w Urzędzie Miasta. Jak zaznaczali, ich inicjatywa była nieco wzorowana na akcjach z innych polskich miast, między innymi Sosnowcu, gdzie także dzięki pomysłowi mieszkańców nadano rondu imię WOŚP.
- Przez ostatnie lata, założyciele fundacji wykonali nieocenioną w skutkach pracę na rzecz ochrony zdrowia w Polsce. W najtrudniejszych momentach dla szpitali, dzieci oraz dorosłych podejmowali się zadań niemalże niewykonalnych. Nasze miasto od wielu lat organizuje coroczny Finał WOŚP z wielkim sukcesem - argumentowali pomysłodawcy, przekonując dlaczego ich pomysł powinien zostać wzięty pod uwagę.
Ponad trzysta zebranych podpisów zapewniły inicjatorom pochylenie się nad ich pomysłem radnych. W tzw. "międzyczasie" do jastrzębskiego magistratu wpłynęły też jednak pomysły innych nazw dla ronda turbinowego - m.in. rondo nadziei, Powstańców Śląskich czy Jana Nepomucena.
- W związku z dużą liczba propozycji, wpływających do urzędu miasta, postanowiliśmy przeprowadzić konsultacje w tej sprawie. O nazwie tego ronda zadecydują jastrzębianie - postanowiła prezydent Anna Hetman.
Jednocześnie, także mniej więcej w tym samym czasie pojawił się pomysł, żeby to nie rondo, a plac przed kinem "Centrum" został nazwany imieniem Wielkiej Orkiestry.
Jak przyznaje Estera Woźniak-Prycelas, przedstawicielka komitetu mieszkańców optujących za nadaniem rondu nazwy WOŚP, nazwanie tak placu przeszło ich najśmielsze oczekiwania.
- Chcieliśmy tak nazwać rondo wzorem innych miast. Po namysłach uznaliśmy jednak, że plac przed kinem "Centrum" jest nawet lepszym obiektem niż rondo, żywszym, a przede wszystkim coroczny finał WOŚP w Jastrzębiu odbywałby się na placu Orkiestry - wyjaśnia Estera Woźniak-Prycelas.
Jak dodaje przedstawicielka komitetu mieszkańców, komitet doszedł do porozumienia z miastem, żeby pokazać, że WOŚP zawsze działa ponad podziałami i nigdy nie powinno być powodem do konflitków.
- Jednocześnie dziękuję wszystkim mieszkańcom, którzy głosowali za tą nazwą podczas konsultacji dotyczących nazwy ronda - mówi Woźniak-Prycelas.
Nadanie imienia WOŚP placu przed kinem "Centrum" zostało przez radnych przyjęte niemal jednomyślnie. Na 19 biorących udział w sesji radnych, aż 16 zagłosowało "za" tym pomysłem. Tylko jeden radny był przeciwko, a dwóch nie oddało głosu.
Plac przed kinem "Centrum" na dobrą sprawę otrzymał już imię Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Prawnie decyzja radnych uprawomocni się za niecałe dwa tygodnie, po wpisaniu jej w dziennik uchwał. Informacja zdążyła już dotrzeć do większości mieszkańców Jastrzębia. Ci przyjęli ją bardzo ciepło.
- Jak najbardziej jesteśmy za. Bardzo lubimy Wielką Orkiestrę. Nie damy nic złego na Owsiaka powiedzieć. Niewielu jest takich, którzy by tak potrafili zmobilizować i zjednoczyć Polaków - powiedziały nam panie Barbara i Ewa, które życzą sobie, żeby w naszym kraju Jurków Owsiaków było jak najwięcej.
Pomysł nadania placu nazwy WOŚP z pozytywnym odbiorem spotkała się także wśród osób, które dopiero od dziennikarzy "Dziennika Zachodniego" dowiedziały się o tej inicjatywie. - Wszystko co się wiąże z WOŚP-em jest pozytywne, zwłaszcza dla dzieci. Bez zastanowienia to akcja na wielki plus - zauważyła pani Wiola.
Jak zapewniają pomysłodawcy przedsięwzięcia, przed kinem "Centrum" wkrótce ma stanąć tabliczka z nazwą WOŚP. Niewykluczone również, że na jego oficjalne otwarcie przyjedzie sam Jurek Owsiak.
- Fundacja została poinformowana o fakcie nadania obiektowi miejskiemu nazwy WOŚP. Mamy nadzieję, że będziemy w stanie ustalić taki termin otwarcia, aby pan Jurek Owsiak mógł się pojawić - zaznacza Estera Woźniak-Prycelas.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?