W Jastrzębiu-Zdroju żaby opóźnią budowę regionalnej obwodnicy

- Opóźnienie może być trzymiesięczne albo nawet dłuższe. Wszystko zależy od tego, czy ekolodzy jeszcze czegoś nie znajdą - mówi Marian Janecki, prezydent Jastrzębia-Zdroju. - Mieliśmy już otrzymać pozwolenie na budowę i dzięki temu na dniach można byłoby ogłosić przetarg, ale wpłynęło do nas pismo z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska informujące o tym, że na terenie, na którym mają być prowadzone roboty, żyją żaby i inne chronione płazy. Teraz musimy przystosować teren budowy do tego, by je chronić - dodaje Janecki.

Jak się okazuje, nie będzie to wcale proste. Trzeba przede wszystkim zainstalować specjalne podziemne przejścia, którymi żaby będą mogły się poruszać. Dzięki temu nie będą wychodziły na jezdnię. Należy też poszerzyć ekrany ochronne i zrobić dodatkowe zbiorniki, do których ewentualnie będą wyłapywane płazy. Obowiązkowo, w najbardziej niebezpiecznych dla żab miejscach trzeba będzie ustawiać odpowiednie znaki dla kierowców i budowlańców. Koszty związane z wykonaniem takich zabezpieczeń nie są jeszcze znane, choć wiadomo, że nie będą małe.

- Na pewno zwiększy to wartość inwestycji, ale spowoduje też o opóźnienia - mówi Katarzyna Wołczańska, rzeczniczka Urzędu Miasta w Jastrzębiu-Zdroju.

Według Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach, zamieszania można było uniknąć, gdyby raport oddziaływania inwestycji na środowisko został przygotowany bardziej rzetelnie.

- Otrzymaliśmy informację od przedstawicieli Górnośląskiego Towarzystwa Przyrodniczego w Katowicach, że w raporcie nie podano, iż jest tam siedlisko płazów - mówi Jolanta Tyka z RDOŚ. - Nie mogliśmy tak zostawić tej sprawy, dlatego wydaliśmy nowe postanowienie, od którego nie można się odwołać - dodaje Tyka. Jeśli inwestor, czyli miasto, nie dostosuje się do uwag ekologów, nie dostanie pozwolenia na budowę.

Nie tylko płazy

Kaczka krzyżówka
Latem 2010 podczas budowy autostrady A1 w żorskiej dzielnicy Rowień, drogowcy mieli problem z kaczką krzyżówką, której gniazdo z 10 jajami znajdowało się zaledwie kilkadziesiąt metrów od drogi. Budowlańcy musieli ogrodzić teren specjalną taśmą ostrzegawczą i doglądali kaczki kilka razy dziennie. Prace w tym miejscu wznowiono dopiero, gdy pisklęta urosły.

Storczyk
W Zabrzu trzeba było zmienić przebieg Drogowej Trasy Średnicowej w pobliżu osiedla Józefa, ponieważ w parku Powstańców Śląskich odkryto cenne siedlisko m.in. rzekotek i chronionego gatunku storczyka. Ostatecznie droga od węzła De Gaulle'a w kierunku os. Józefa w Zabrzu zostanie poprowadzona inną trasą.

Paprotka
W 2005 roku w Jastrzębiu-Zdroju wniesiono uwagi do projektu planu zagospodarowania przestrzennego. Miejsce, w którym miała stanąć m.in. galeria handlowa okazało się skupiskiem chronionej paprotki, tzw. pióropusznika strusiego.