Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Związkowcy "Sierpnia 80" nadal protestują przed budynkiem JSW. Pod siedzibą spółki przeprowadzili pikietę. Czy dojdzie do rozmów z zarządem?

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Około stu związkowców wzięło udział w pikiecie, która odbyła się pod siedzibą Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Była ona częścią trwającego protestu, który prowadzi "Sierpień 80". Jest on związany sytuacją w spółce JSW Szkolenie i Górnictwo. Do trwającego protestu odniósł się zarząd spółki-córki JSW, który stawiane mu zarzuty uważa za kłamliwe, a działanie związkowców ocenia jako celowo podejmowane dla własnych interesów.

Trwa protest "Sierpnia 80" pod siedzibą JSW

Związkowcy "Sierpnia 80" nie ustają w swoim trwającym od kilku dni proteście pod Jastrzębską Spółką Węglową. Przypomnijmy, że protestują oni, ponieważ w ich opinii źle dzieje się w spółce-córce JSW, JSW Szkolenie i Górnictwo (JSW SiG). Nieprawidłowości, na które wskazują związkowcy mają dotyczyć chociażby alokacji zatrudnionych w JSW SiG pracowników pod spółką-matką. Prześmiewczo JSW SiG jest przez protestujących nazywana "kuźnią kadr".

- Ciekawe, że ta kuźnia kadr wygląda w ten sposób, że górnik strzałowy, kombajnista z 15-letnim stażem pracy pracuje dwa lata w SiG-u, a niewykwalifikowanych przyjmuje się po trzech miesiącach. Na takie rzeczy godzić się nie będziemy - mówi Krzysztof Łabądź, szef WZZ "Sierpień 80" w Jastrzębskiej Spółce Węglowej.

Protestujący związkowcy podnoszą także argument nierównego traktowania pracowników SiG-u i JSW. Jak mówią, mimo że wykonują oni tę samą pracą, otrzymują niższe wynagrodzenia, a także nie mają dostępu do takich samych świadczeń.

- Nie dostają urlopu zdrowotnego, nie dostają 14-tki. Żeby dostać Barbórkę muszą spełniać jakieś warunki. Nie mają deputatu węglowego - wylicza Karol Granatyr, przewodniczący WZZ "Sierpień 80" w kopalni Zofiówka, wchodzącej w skład JSW, który dodaje, że pracownicy JSW SiG mają być wykorzystywani i traktowani jak pracownicy trzeciej kategorii.

- Kierownicy to wykorzystują. Nie ma kim obkładać świąt, weekendów, no to są chłopaki z SiG-u - przekonuje Karol Granatyr, dodając, że mami się ich wizją szybszego przejścia pod właściwą spółkę.

Związkowcy przeprowadzili pikietę

W protest związkowców "Sierpnia 80" wpisała się pikieta, którą również zorganizowano przed biurem zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Wzięło w niej udział około stu osób, które domagały się wyjścia do nich władz przedsiębiorstwa. "Chodźcie do nas" - nawoływali do nich związkowcy. "Złodzieje" - krzyczeli następnie.

Podczas pikiety, związkowcy nie pozostawili na szefostwie Jastrzębskiej Spółki Węglowej suchej nitki. Wprost zarzucali oni pogardzanie pracownikami SiG-u, w którym sami polecili im pracować.

- Jeśli dla nich wyzysk ludzi, którzy zapierniczają w ścianach, a dostaną wynagrodzenie o połowę mniejsze, tylko dla tego, że ma umowę z SiG-iem, jego życie, jego zdrowie jest mniej ważne, to ich trzeba tam wysłać - grzmiał Rafał Jedwabny, wiceprzewodniczący Komisji Krajowej WZZ "Sierpień 80".

Oberwało się także innemu związkowi zawodowemu w JSW - NSZZ "Solidarność". Zdaniem protestujących, "S" w JSW ma mieć układ z zarządem, przez co po linii przynależności związkowej alokuje się pracowników JSW SiG już w JSW. Zdaniem związkowców "Sierpnia 80", zarząd "Solidarność" i władze JSW wspólnie wykorzystują przedsiębiorstwo. - Zrobili sobie z tej spółki dojną krowę. Obsiedli ją jak wszy i ją doją - mówił zbulwersowany Jedwabny.

W proteście uczestniczyli także pracownicy JSW SiG, których związkowcy przekonywali, że chociaż są oni gorzej wynagradzani i mają mniejsze prawa, to tak naprawdę od nich wiele w JSW zależy.

- Gdybyście nie przyszli do pracy, to te barany z zarządu, te dyrekcje nie obłożyłyby robót. Jakbyście zeszli ze stanowisk, to nie ma was kim zastąpić - przekonywał wiceprzewodniczący "Sierpnia 80".

Zarząd JSW SiG odniósł się do protestu

Jeszcze przed pikietą do trwającego protestu związkowców, odniósł się zarząd JSW SiG, który wystosował specjalne oświadczenie, w którym nazwał stawiane przez "Sierpień 80" zarzuty nieprawdziwymi i kłamliwymi.

- Zarząd JSW Szkolenie i Górnictwo zarzuty ZZ "Sierpień 80" dotyczące niejasnego procesu alokacji uważa za celowe wprowadzanie pracowników i opinii publicznej w błąd, dla uzyskania swoich bliżej nieokreślonych, partykularnych interesów - oświadczył Gabriel Cyrulik, prezes JSW SiG, w imieniu zarządu.

Słowa związkowców "Sierpnia 80" o niewolnictwie, zarząd JSW SiG - jak napisano w oświadczeniu - miał odebrać z niedowierzaniem i zażenowaniem. Jak podtrzymuje szefostwo spółki-córki JSW, nic takiego nie ma miejsca, a najlepszym na to dowodem mają być liczby.

- Od 2017 roku do dzisiaj na "niewolnicze warunki pracy" zdecydowało się 6 717 osób zatrudnionych przez JSW Szkolenie i Górnictwo. W systemie elektronicznej rejestracji kandydatów do pracy w SIG aplikuje ponad 20 tysięcy osób - wylicza Gabriel Cyrulik.

Jest data spotkania protestujących z zarządem. Ale nie wiadomo, czy do niego dojdzie

Jak na razie nie wiadomo, jak długo potrwa protest "Sierpnia 80" w Jastrzębiu. Związkowcy podkreślają, że są gotowi do jego eskalacji. Jak mówią, nie poprzestaną aż osiągną swój cel, czyli równe płace dla górników JSW i JSW SiG, a także jasny system alokacji górników SiG-u w JSW.

- Będziemy tutaj przychodzić coraz większą ekipą. Będzie nas coraz więcej. Nie odpuścimy tej walki. Zarząd musi zrozumieć, że musi liczyć się z górnikami Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Że nie będzie wyzysku i nie będzie niewolnictwa. Będziemy walczyć tak długo aż to wygramy, aż to wywrócimy - zapowiada Karol Granatyr.

19 czerwca ma odbyć się spotkanie zarządu JSW z protestującymi związkowcami. Władze spółki stawiają jednak warunek, jakim jest zaprzestanie protestu. Na to się jednak nie zanosi.

- Gdyby zarząd powiedział, że spotka się z nami jutro, my bylibyśmy skłonni zawiesić protest do jutra. Ale jeśli termin pilnego spotkania wyznaczony jest na przyszły tydzień, to my pilnie skończymy protest w przyszłym tygodniu - wskazuje Rafał Jedwabny.

Wobec tego nie wiadomo, czy zaplanowane rozmowy na linii zarząd JSW - protestujący związkowcy dojdą do skutku.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto