34 lata temu strzelano do strajkujących górników. Dziś oddano im hołd [ZDJĘCIA]

Dzisiaj o godz. 9. na placu przy kopalni KWK Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju został oddany hołd górnikom, przeciw którym 34 lata temu wojsko i milicja użyły broni. Były to uroczystości upamiętniające tragiczne wydarzenia z 1981 roku, związane z wprowadzeniem stanu wojennego i pacyfikacją KWK Manifest Lipcowy (obecnie kopalnia KWK "Zofiówka").

- Tylko kwestią przypadku było to, że 15 grudnia 1981 roku na Manifeście Lipcowym nie było ośmiu ofiar śmiertelnych. Członkowie plutonu specjalnego, jednostki, która brała udział w pacyfikacji tej kopalni, już wcześniej brali udział w pacyfikacji katowickiej kopalni Staszic. Co prawda nie strzelali, ale pozostawali wśród sił pacyfikujących tę kopalnię. Z kolei tutaj, po raz pierwszy w stanie wojennym, użyto broni. Było wielu rannych, a bilans tego dnia był bardzo krwawy. Pamiętamy o tym - mówił doktor Jarosław Neja z Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach.

- To właśnie na obecnej Zofiówce w 1981 roku pluton specjalny milicji obywatelskiej po raz pierwszy od wprowadzenia stanu wojennego strzelał do strajkujących górników. Podczas pacyfikacji kopalni od kul ranne zostały cztery osoby - dodaje Katarzyna Wołczańska z jastrzębskiego urzędu miasta.

Dzisiaj po okolicznościowych przemówieniach, uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty pod pamiątkową tablicą przy kopalni KWK "Zofiówka". Organizatorem obchodów był K.Z. NSZZ "Solidarność" KWK Zofiówka.

A my przypominamy, że w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku to właśnie na ulicach Jastrzębia-Zdroju pojawiły się czołgi i samochody opancerzone. Dzień po wprowadzeniu stanu wojennego, 14 grudnia, załogi jastrzębskich kopalń udających się na pierwszą zmianę podjęły decyzję o rozpoczęciu strajku okupacyjnego. Komisje zakładowe „Solidarności” przekształciły się w komitety strajkowe. I tak strajkowały kopalnie: Jastrzębie, Moszczenica, Manifest Lipcowy, Borynia, Pniówek.

Po południu dołączyli pracownicy drugiej zmiany. Komitety strajkowe podjęły decyzje o rotacyjnym systemie prowadzenia strajku. Na każdej zmianie, w każdej z jastrzębskich kopalń przebywało od dwóch do trzech tysięcy górników. Nadszedł 15 grudnia 1981 roku, jeden z najczarniejszych dni w krótkiej historii miasta Jastrzębie-Zdrój. Od wczesnych godzin rannych odbywały się pacyfikacje jastrzębskich kopalń.

Szpital górniczy zapełnił się. O godzinie 11.00 czołgi, transportery opancerzone, armatki wodne oraz funkcjonariusze i żołnierze otoczyli kopalnię „Manifest Lipcowy”. ZOMO wrzuciły na teren kopalni pojemniki z gazem i petardy, a czołgi taranowały bramę główną. O godzinie 11.45 grupy szturmowe wdarły się na teren kopalni.

Obchody w Jastrzębiu: 34. rocznica pacyfikacji kopalni. Zobaczcie zdjęcia!