Straż pożarna z Jastrzębia ratowała zasypanego w Radlinie

Straż pożarna z Jastrzębia ratowała zasypanego w Radlinie

Straż pożarna z Jastrzębia kiedy trzeba, jedzie na pomoc do sąsiednich miejscowości. Udowodniloi to w miniony poniedziałek, 2 października, akcją w Radlinie, gdzie doszło do przysypania człowieka. Do zdarzenia doszło przy ulicy Rymera, gdzie prowadzono prace ziemne polegające na wykonaniu wykopu przewidzianego pod przyłącze kanalizacyjne do domu jednorodzinnego.

- Tuż po godz. 11. jeden z robotników, na skutek obsunięcia terenu, został przysypany ziemią do wysokości klatki piersiowej. Podczas próby wydostania poszkodowanego, zaczęły się obsuwać ściany wykopu.  W związku z tym na miejsce zadysponowano zastępy PSP, w tym trzy samochody Specjalistycznej Grupy  Poszukiwawczo - Ratowniczej PSP w Jastrzębiu-Zdroju - wyjaśniają nasi strażacy.

Członkowie grupy z Jastrzębia wokonali stabilizację wykopu przy użyciu sprzętu będącego na jej wyposażeniu oraz uzyskali dostęp do poszkodowanego, który po wydobyciu z wykopu został przetransportowany przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Rybniku.