W tych dużych miastach w Polsce nie ma kolei. Tysiące mieszkańców i ani jednego pociągu
ak
Kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców i ani jednego pociągu dojeżdżającego do miasta. Wstyd! Zobacz największe polskie miejscowości bez dostępu do kolei.
pixabay.com
Chociaż w Polsce gęstość linii kolejowych jest większa niż w innych krajach UE, to jednak od lat 90. ubiegłego wieku liczba połączeń maleje, a stacje i przystanki osobowe są zamykane. Kolej ciągle ma szanse być szybkim i wygodnym środkiem transportu oraz alternatywą dla samochodów i autobusów. By jednak tak się stało, oprócz zmian w ofercie i rozkładzie jazdy przewoźników, należałoby dać dostęp do kolei większej liczbie miejscowości. Zwłaszcza tym największym, zamieszkałym przez kilkadziesiąt tysięcy ludzi. To wstyd, że nie da się tam dojechać pociągiem. Zobacz, jakie to miasta.
Wideo
Wystawa Paraolimpijska w Lidzbarku!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
g
gosc
2019-04-12T22:56:32 02:00, anty:
Nic dziwnego, że ludzie masowo kupują samochody, choćby to były stare graty za 2000 zł, a potem pod blokiem nie ma gdzie zaparkować, bo jedna rodzina posiada dwa, trzy a nawet cztery wozy (co rano rodzice rozjeżdżają się do pracy, a dzieci na uczelnię). Ulice i parkingi w centrach miast nie są z gumy, więc korki z roku na rok coraz większe.
Trzeba robic szersze ulice takie jak w Stanach, a nie dodatkowo zwężać.
______^^_______/
same "wiochy"
k
kosmita
"największe polskie miejscowości..." Naprawdę to są największe polskie miejscowości? Liczące po 32 ty. głów? Ciekawe
G
Gość
2019-04-15T11:48:24 02:00, złośliwiec:
W czasach Polski Ludowej zwielokrotniono kolejowe przewozy pasażerskie i towarowe, zbudowano i zelektryfikowano tysiące km linii. Zbudowano wielką fabryke taboru Pafawag, żeby miało co po tych torach jeździć. Przejazd koleją, przed wojną zarezerwowany dla bogatych, stał sie dostepny dla każdego. Niemal od zera zbudowano sieć dróg krajowych i lokalnych oraz uruchomiono OD ZERA samochodowy transport publiczny osób i towarów. Na potrzeby tego transportu zbudowano 3 fabryki autobusów/cieżarówek - Star, Jelcz, Autosan.
Czego w 30 lat "dokonała" tzw. wolna Polska?
Liczba przewozów pasażerskich spadła chyba o połowe. Zamknieto tysiące km lini. Pafawag, Star, Jelcz, Autosan - albo nie istnieja, albo zostały z nich nedzne ogryzki. Zdewastowano transport towarów, skutkiem czego towary masowe (np. wegiel) zaczeto wozić przeładowanymi cieżarówkami, rujnując drogi. Rozbito w puch miedzymiastową komunikacje autobusową. Za PRL-u autobusy PKS docierały do najmniejszych nawet wsi, obecnie 30 % (!!!) Polaków nie ma dostepu do transportu publicznego.
A Polacy masowo plują na "komune"...
Pytanie retoryczne: jakim trzeba być moralnym degeneratem, żeby, przejąwszy majątek zbudowany cieżkim wysiłkiem przodków, korzystać z tego majątku, niszczyć go i jeszcze szkalować tych, którzy go stworzyli?!
Wystarczy być wyznawcą pisuarów i fanatykiem religijnym, oni widzą tylko agentów wrogów i Żydów, każdy kto się nie zgadza z ich chorą ideologia i nie chce widzieć samych wrogów jest juz ich wrogiem.
Tzw. komuna zbudowała znacznie więcej niż tylko transport, z wielu rzeczy do dziś korzystają te nacjonalistyczne pisowskie świnie które jednocześnie pluja na komunę.
o
obserwator
do złośliwca
bardzo trafna uwaga , podzielam w pełni pana pogląd , dodam przy okazji że Czesi nie zniszczyli komunikacji publicznej dlatego u nich tzw. poziom wykluczenia z tego powodu jest znacznie niższy
D
Diplodok
Mieszkańcy tych miast sami przyczynili się do utraty linii kolejowych, wspólnie z konduktorami z pociągów, gdy jeszcze te pociągi kursowały. Nie kupowali biletów w kasach, tylko dawali w łapę konduktorom mniejszą kwotę, niż zapłaciliby za bilet. A konduktorzy chętnie te pieniądze przyjmowali. Po podsumowaniu wpływów z biletów, zarządy linii kolejowych decydowały o likwidowaniu linii, które nie przynosiły zysku, chociaż pociągi były wciąż zatłoczone...
G
Gość
Kolej nie ma szansy tylko jest, musi i będzie alternatywą. Ile aut moze się zmieścić na ulicach? Ile km mogą mieć korki? Nikt normalny w transporcie dalekobieżnym nie jedzie dziś samochodem, drożej, dłuzej i wieksza szansa utraty życia jest w samochodzie. Ludzie wracają do kolei bo poprawia się oferta ijest nowy tabor, są inne standardy obecnie.
a
anty
Nic dziwnego, że ludzie masowo kupują samochody, choćby to były stare graty za 2000 zł, a potem pod blokiem nie ma gdzie zaparkować, bo jedna rodzina posiada dwa, trzy a nawet cztery wozy (co rano rodzice rozjeżdżają się do pracy, a dzieci na uczelnię). Ulice i parkingi w centrach miast nie są z gumy, więc korki z roku na rok coraz większe.