Kradzież w Jastrzębiu: 20-latek zaatakował
Kilka dni temu, około godz. 14., do jednego z domów przy ul. 11 Listopada w Jastrzębiu-Zdroju wszedł przez drzwi piwniczne mężczyzna, który dostał się do wiatrołapu, a następnie do sypialni, skąd skradł dokumenty, pieniądze, dwa zegarki oraz kamerę.
- W pewnym momencie do pokoju zeszła właścicielka mieszkania, która na widok zuchwałego złodzieja zaczęła krzyczeć. Już po chwili z garażu wybiegł mąż kobiety, który chciał zatrzymać rabusia. Złodziej nie dawał jednak za wygraną i zaatakował jastrzębianina, uderzając go w twarz, po czym uciekł - mówi mł. asp. Bogusława Dudek z jastrzębskiej komendy policji.
W wyniku podjętych czynności jastrzębscy kryminalni już po kilku godzinach ustalili i zatrzymali rabusia. Okazał się nim 20-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju.
- Mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Teraz nie pozostanie bezkarny. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd - mówi mł. asp. Bogusława Dudek.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?